Artisan – nowy designerski lokal na Bramie Portowej

10.12.2015
Autor: Kacper Skoczylas, Zdjęcia: Archiwum Artisan

W budynku Medicusa na Placu Zwycięstwa otworzył się bez zapowiedzi nowy lokal. Przyciągnął mnie do niego zapach świeżego pieczywa i niebanalny wygląd. Artisan to połączenie piekarni, cukierni, lodziarni i bistro. Lokal jest nową marką Marka Jackowskiego, odpowiedzialnego za piekarnię „Bagietka”. Postanowiłem z nim porozmawiać na temat lokalu i planów na dalszy rozwój.

 

 

hot°: Z czym powinna kojarzyć się mieszkańcom Szczecina marka Artisan?

 

Na pewno powinno nam się to kojarzyć z odpoczynkiem przy dobrej kawie. Jest to fajne miejsce na trasie spaceru czy przechadzki przez miasto i warte wstąpienia na wspaniałe rzemieślnicze lody - a pogoda teraz bardzo sprzyja. Co więcej, w Artisanie znajdziemy dobre kanapki na ciepło, zupy czy sałatki. Myślę jednak, że najlepiej będzie, jak za jakiś czas sami zapytamy o to naszych klientów z czym im się kojarzy Artisan.

 

hot°: Czym charakteryzują się Wasze produkty? Czego można spodziewać się po wizycie w Waszym lokalu?


Artisan znaczy rzemieślnik. Mamy do zaoferowania produkty typowo rzemieślnicze, niepowtarzalne i zaoferowane w taki sposób, by do każdego klienta można było podejść indywidualnie i na jego życzenie. Nasze produkty, a szczególnie pieczywo i kanapki mają charakter, mocny charakter. To nie tylko marketingowy slogan i hasło, których dość mocno i bez podstaw się teraz używa, ale jest to potwierdzone jakością i smakiem, a także miłością i pasją jaką mamy do naszego zawodu i wykonywanej pracy.


Nasze produkty opierają się na starych zapomnianych już recepturach, starych technologiach i dobrej jakości surowcach. Wyrabiane są na naturalnym zakwasie i w wielu przypadkach bez użycia drożdży, co jest to już bardzo rzadko spotykane. Do wyrabiania naszego pieczywa używamy czterech rodzajów zakwasu. Najciekawszym z nich jest zakwas gronowy, który pozwala nam na wypieczenie chleba pszennego bez drożdży.

 

Oprócz pieczywa mamy własne konfitury owocowe, których też używamy w naszej pracowni do wyrobów cukierniczych. Mamy do zaoferowania także bardzo dobre, naturalne rzemieślnicze lody oparte na starych recepturach, na śmietanie i żółtkach oraz świeżych owocach.
No i można też coś dobrego u nas zjeść o każdej porze.

 

 

hot°: Co znajdziemy w menu Artisan?


Możemy zjeść śniadanie, lunch, a nawet mały obiad, ale polecam kanapki na ciepło z pieczywa pełnoziarnistego na jogurcie. Kanapki są w kilku smakach – z grillowanymi warzywami, bekonem, wołowiną czy łososiem. Są też sałatki, kremy, pierożki czy naleśniki. Nie będzie menu stałego, będziemy nad tym cały czas pracować – tak, aby nasi klienci byli zawsze zadowoleni.

 

hot°: Czyli to znaczy, że można u Was kupić chleb, zjeść śniadanie, obiad oraz kolację?


No tak, właśnie o to nam chodzi.

 

 

hot°: Czego można się u Was napić?


Przede wszystkim bardzo dobrej kawy. Długo zastanawialiśmy się jaką kompozycję stworzyć by po jej spróbowaniu można było powiedzieć „oooo dobraaa….”. Ponadto, można napić się też lemoniady BIO w różnych smakach, np. rabarbarowa jest super. No i sok ze świeżo wyciskanych owoców, który też możemy zabrać do pracy z kanapką na ciepło. Na pewno nie będzie coli, bardziej jesteśmy nastawieni na zdrowe i naturalne jedzenie.

 

hot°: Jak wyglądają ceny poszczególnych produktów?


Staraliśmy się, aby ceny były przystępne, no i jak na tą jakość i produkt rzemieślniczy to uważamy, że są atrakcyjne. Sztandarowy produkt jakim jest Chleb Ziarno na gronowym zakwasie jest jeszcze w promocji po 5,90 zł, a duża gałka lodów jest po 3 zł. Proszę tylko nie mylić z gałką lodów otartą o kuwetę. Wczoraj sam osobiście podawałem lody i klient zdziwiony powiedział „wow, na bogato!”.

 

 

hot°: W jakich godzinach jesteście otwarci?


Lokal jest otwarty od godziny 6.00 i otwarty do ostatniego klienta. Plan zamknięcia lokalu był o 20:00 ale klienci są u nas do 23.00, 23.30. Być może będzie potrzeba by lokal działał 24 h, jak na prawdziwą rzemieślniczą piekarnię przystało.

 

hot°: Czy macie w swojej ofercie również produkty tzw. fit i produkty bezglutenowe?


Jak najbardziej. Polecam Chleb Bez Pszenicy oraz nasz Chleb FIT, który zawiera więcej błonnika niż żytni pełnoziarnisty. Dla porównania podam przykład: cztery kromki tego chleba FIT dostarczą minimalne zalecane przez WHO dzienne zapotrzebowanie na błonnik. Oczywiście można też to zastąpić pieczywem tostowym, ale kto zje cztery bochenki chleba tostowego o wadze 0,5 kg dziennie?

 

 

hot°: Jakie niespodzianki przygotowaliście dla szczecinian w kwietniu?


No nieeee, to nie byłby już niespodzianki... :)

 

hot°: Do zobaczenia! Cała redakcja Hota trzyma za Was kciuki. :)


W imieniu całego zespołu dziękujemy bardzo!

Zapisz