Zapiekany u Koksów

17.06.2021
Autor: Julian Masewicz, Zdjęcia: Archiwum Firmy

Zapiekany u Koksów to nowy punkt gastronomiczny, którego specjalnością jest serwowanie nieprzeciętnych zapiekanek. Jeżeli w ciągu dnia złapie Was chęć na porządną, wypełnioną tuzinem składników "Zapiekse", to ten food truck jest właśnie dla Was! O samym miejscu dowiecie się więcej od Macieja Maciejewskiego - współwłaściciela food trucka i gościa naszego dzisiejszego wywiadu. 

 

  

 

Smaczne i niedrogie amerykańskie hot dogi i zapiekanki. Z pewnością taka oferta przekonuje wielu głodomorów. Jak powstał pomysł na założenie Waszego food trucka?

Pewnego razu ja i mój wspólnik Mnich wracaliśmy z siłowni po treningu. Chcieliśmy coś zjeść. Dobrego, takiego na wypasie ale nie restauracyjnego i nie to co zwykle. I tak jadąc przez miasto same kebsy, burgery i chińskie. Dobre no ale to nie to co nas wołało. I tak od słowa do słowa powstał pomysł na to aby zrobić coś innego...można powiedzieć, że pomysł powstał z głodu.

 

Co dokładnie znajdziemy w ofercie?

 

Głównie i przede wszystkim zapiekanki, ba zapiekany takie na wypasie, full wypas. Do tego hot dogi amerykańskie, ale też trochę inne nie standardowe. Nie chce do końca zdradzać. Trzeb będzie przyjść samemu i przetestować. Do tego napoje typu soki, woda, itp.

 

Gdzie możemy Was znaleźć? Będziecie na nadchodzących eventach food truckowych?

 

Dokładne miejsce naszego postoju, zdradzimy jak już wszystko będzie dopięte na ostatni guzik. Możemy jedynie powiedzieć, że będziemy w centrum tak żeby można było nas łatwo znaleźć i dojść gdy się zgłodnieje. Co do eventów to nie mówimy nie, ale to się wszystko jeszcze okaże.

 

 

 

Kto tworzy Wasz zespół? Od dawna zajmujecie się gastronomią?

 

Nasz zespół to głównie Mnich i ja. Jest z nami jeszcze kilka osób, które pomaga i mocno nam kibicuje i trzyma kciuki min. mój Skarb, ale to my z Michem bierzemy to na klatę.

Nie jest to nasz pierwszy raz gastronomią. Każdy z nas ma mniejsze czy większe doświadczenie zdobyte tu w Polsce czy np Mnich w Angli w kuchni, ja za barem w Stanch. Najważniejsze, ze wiemy co i jak chcemy zrobić, a ma być i będzie na wypasie.

 

Jakie plany na 2021?

 

Plany są...różne, na pewno zrobić dużo hałasu i nakarmić jak najwięcej ludzi!

 

Kilka słów dla naszych czytelników na koniec?

 

Nie ma co mówić, trzeba przyjść spróbować i samemu ocenić. Jedynie powiem, że zapraszamy.

 

 

Dane do kontaktu:

Facebook: www.facebook.com/zapiekanyukoksow

Instagram: @zapiekany_u_koksow

 

U koksów

U koksów