ELLA Studio Depilacji Cukrem: Cukier pomoże pozbyć się wąsika!

16.02.2017 0 komentarzy
Autor: Piotr Żelachowski, Zdjęcia: Archiwum ELLA

W lutym porozmawiamy o wąsikach ;) Przede wszystkim warto rozpocząć od stwierdzenia faktów i przegonienia mitów. Każda kobieta posiada owłosienie nad górną wargą! Czasem ma ono formę niemal niewidocznego jasnego meszku, a czasem przybiera bardziej wyrazisty charakter i wtedy możemy chcieć je usunąć. Przyczyn takiego lub innego wyglądu naszego owłosienia możemy dopatrywać się przede wszystkim w uwarunkowaniach genetycznych. Jeśli natura obdarowała mocnymi włosami naszych rodziców, to i my prawdopodobnie możemy się nimi pochwalić …. a potem usunąć. Ale jak?!

 

 

Jak już wspomnieliśmy we wstępie, wąsik jest przede wszystkim uwarunkowany genetycznie, ponad to na jego wzmocnienie lub osłabienie zarostu może wypływać poziom hormonalny lub jego ewentualne zmiany. Dlatego nawet u kompletnie zdrowej osoby w okresach np. wzmożonego stresu lub presji (wraz ze wzrostem hormonów męskich w naszym organizmie) owłosienie może ciemnieć i być bardziej widoczne. Jeśli wąsik natomiast pojawi się nagle, warto skonsultować sprawę z lekarzem.

 

W rzadkich wypadkach powodem może być jedna z chorób endokrynologicznych, a lepiej dmuchać na zimne i możliwie szybko wykluczyć taką ewentualność. Choć wąsik to pewna uciążliwość, to jednak nie powinien on nas zawstydzać czy też wpędzać w kompleksy. Mamy go wszystkie i już! Ważniejszym pytaniem będzie raczej kwestia, czy chcemy się go pozbyć (a może wolimy zaakceptować?) i jaka metoda będzie dla nas najlepsza. Oto nasze sprawdzone metody:

 

 

Rozjaśnienie włosków na twarzy może być dobrym rozwiązaniem dla posiadaczek delikatnego zarostu. Ważne, by uważać przy tym na wybór sposobu, gdyż wiele chemicznych środków czy zestawów do wybielania zawiera szkodliwe substancje, które mogą podrażnić skórę.

ELLA stawia na naturę
i dlatego proponuje inne rozwiązanie: skrobię ziemniaczaną, mąkę razową i cytrynę. Skrobia, którą można uzyskać nawet domowymi metodami ścierając ziemniaka na tarce i kropiąc cytryną, zmieni kolor włosów nawet o jeden ton. Podobne właściwości posiada sam sok z cytryny, a kolejnym alternatywnym rozwiązaniem jest przygotowanie mikstury z razowej mąki oraz soku cytrusa. Takie domowe metody mogą okazać się szczególnie dobrym pomysłem w wypadku nastolatek o ciemnej oprawie włosów, które nie chcą się jeszcze decydować na regularną depilację.

 

 

Jak pozbyć się wąsika? Depilacja czyli zdecydowanie cukrowanie! Trwałe usuwanie włosków metodą elektrolizy jest stosunkowo kosztowne, a może wywołać efekty uboczne. Samodzielna depilacja woskiem tej sfery nie jest zalecana ze względu na możliwość uszkodzenia naskórka, a jeśli stosujemy Retin-A, kwas glikolowy lub kwas salicylowy, woskowanie twarzy może spowodować poważne dolegliwości skórne. Golenie powoduje oczywiście nasilenie się zarostu oraz wzmocnienie włosów.

 

To dlatego poleceniem ELLI będzie cukrowanie, znane od setek lat jako tradycyjna metoda bliskowschodniej kosmetyki. Nie tylko, gdy chodzi o delikatny obszar nad ustami, ale i usuwanie włosków z całej twarzy, bo kobiecym problemem bywa nie tylko wąsik, ale i broda, bujne brwi, czy tzw. bokobrody.

 

Cukrowanie boli mniej niż woskowanie, ponieważ pasta cukrowa przykleja się jedynie do włosków, a nie do skóry. Dodatkowo jest polecane również alergikom czy osobom o słabych naczynkach – ewentulane podrażnienia powinny zniknąć najpóźniej w ciągu 24 godzin, choć czas ten może ulec skróceniu lub wydłużeniu ze względu na indywidualne predyspozycje. Pasta cukrowa nie urywa włosków, a wyciąga je wraz z cebulkami, więc tych odrastających jest mniej i są coraz słabsze. To zdecydowanie największa zaleta cukrowania. Warto jednak regularnie decydować się na taki zabieg, gdyż każda zmiana metody może przekreślić uzyskane efekty.

 

 

Penseta? A może krem? Oczywiście można zdecydować się na metodę depilacji mechanicznej wąsika pensetką czy depilacji chemicznej kremem. Penseta była podstawowym narzędziem kontrolowania owłosienia na twarzy naszych mam. Naszym zdaniem takim też powinna pozostać. Używana przez nas same niejednokrotnie urywa włosy, a sam fakt usuwania ich pojedynczo zwiększa odczucie bólu.

 

 

Oczywiście pensetka w rękach kosmetolożki może być stosowana skutecznie – również na etapie wymodelowania linii włosów, gdy mowa np. o brwiach. Krem może być dobrym rozwiązaniem dla tych z nas, które mają obniżony próg tolerancji bólu. Kremy wchodzą w chemiczne reakcje i oddziałują na włos na skórze, mogąc tę podrażniać, dlatego warto wcześniej przeprowadzić odpowiednie testy. Nie działają one na cebulki włosów, a więc po takim zabiegu owłosienie nie przerzedzi się. Plusem jednak będzie to, że efekt może utrzymywać się dłużej niż po tradycyjnym goleniu.

 

Wygodniej i bezpieczniej w profesjonalnych rękach. Jeśli usuwanie wąsika domowymi metodami sprawia nam problemy, warto udać się do kosmetolożki. Może ona zaproponować nam nawet kilka sposobów pozbycia się owłosienia. Już uprzednio możemy się zastanowić, jaki rodzaj zabiegu byłby przez nas najbardziej pożądany: depilacja pensetą, woskowanie, polecane przez ELLĘ cukrowanie w 100% naturalną pastą, czy w niektórych salonach również nitkowanie.

 

 

Warto sprawdzić jaką ofertę mają poszczególne salony i studia kosmetyczne, by wybrać odpowiednią dla naszych potrzeb. W Szczecinie mieści się na przykład dedykowane wyłącznie cukrowaniu studio ELLA, a niedługo dołączą do niego kolejne polskie miasta. Wybierajmy więc dobrze dla nas i naszej skóry, by problem dosłownie przestał istnieć. Regularne zabiegi osłabią włoski, a my będziemy mogły cieszyć się zupełnie bezwstydnie naszym uśmiechem!

 

ELLA Studio Depilacji Cukrem
ul. Kaszubska 17 (wejście od Bogurodzicy)
tel. 91 43 44 733
[email protected]
www.ellastudio.pl
www.facebook.com/EllaStudioDepilacjiCukrem/

 

Zapisz

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.