Magdalena Bednarek w cyklu Artystyczny Szczecin!

12.01.2021 0 komentarzy
Autor: Piotr ŻelachowskI, Zdjęcia: Magdalena Bednarek

W cyklu Artystyczny Szczecin prezentujemy Wam sylwetki młodych, uzdolnionych szczecinian - artystów, których pasjonują przeróżne dziedziny sztuki. Pora by pochwalić się światu jak wiele uzdolnionych osób wychowało nasze miasto! Przedstawiamy Wam kolejną, utalentowaną, szczecińską fotografkę, ukrywającą się pod przydomkiem Okiem Meg!


Zapraszamy do zapoznania się z naszym najnowszym wywiadem i przy okazji pięknymi pracami Magdaleny!
 


Kiedy odkryłaś w sobie zamiłowanie do fotografii? Jak wyglądały Twoje początki?


Pierwszy raz chwyciłam za aparat pod koniec liceum. Wtedy brałam udział w wielu koncertach jeżdżąc po całej Polsce. Znajomi zawsze pytali mnie o te wyjazdy, więc pomyślałam, że fajnie byłoby z każdego wyjazdu mieć pamiątkę w postaci zdjęć, które będę mogła pokazywać innym.

 

Jak to mawiał Tony Halik: „Jeden obraz jest więcej wart niż tysiąc słów”. Wtedy to na festiwal muzyczny w stolicy, po raz pierwszy „przemyciłam” tzw. cyfrową małpkę, dumnie krocząc pod same barierki sceny. Oczywiście wtedy nie można było wnosić na teren koncertów aparatów, więc towarzyszyła mi zawsze dodatkowa adrenalina.

 

Nie rzadko trzeba było się wykazać dużą kreatywnością w wymyślaniu coraz to różnych sposobów przeszmuglowania małego szkiełka. Wraz z pierwszym przekroczeniem barierek z aparatem w rękawie, praktycznie rozpoczęła się moja przygoda z fotografią.

 


Ile czasu zajmuje Ci stworzenie zdjęcia, z którego byłabyś zadowolona?


Myślę, że bardzo dużo zależy od miejsca w którym robię zdjęcia, osób fotografowanych i tej odrobiny szczęścia. Powiedzmy robiąc zdjęcia streetowe, mogę siedzieć godzinami w jednym miejscu, obserwować ludzi i czekać na ciekawe sytuacje, które ułożą się w naprawdę niepowtarzalne i naturalne kadry.

 

Z drugiej strony mogę iść chodnikiem i przypadkiem trafić na coś na tyle ciekawego, że jedno pstryknięcie, dosłownie kilka sekund zadecyduje o tym że mówię: MAM TO ! Na dobre zdjęcie składa się wiele czynników, niech chociaż klika z nich ładnie zagra i to już jest więcej niż połowa sukcesu.

 

 

Co Cię inspiruje? Jakie zdjęcia czy sesje lubisz realizować najbardziej?


Tak szczerze, tomorze inspiracji jest dookoła mnie. Jest toprzyroda, dźwięki, zapachy, ludzie, film, książki… Można tak wymieniać w nieskończoność. Zazwyczaj działam spontanicznie i pod wpływem impulsu. Ostatnio taką inspiracją była sukienka, która mi mignęła w konwersacji ze znajomymi. Od razu w głowie pojawił mi się pomysł na kadr, po prostu musiałam mieć tę sukienkę 😊

 

Robiłam wszystko żeby go zrealizować i na szczęście się to udało. Takie rzeczy bardzo cieszą. Obecnie najbardziej lubię realizować sesje, których jeszcze dwa lata temu bałam się podejmować. Chodzi o sesje kobiece. Wcześniej lubiłam być tym fotografem obserwatorem – czyli przyroda, reportaż, fotografia koncertowa.

 

Stałam gdzieś z tyłu, schowana i niewidoczna. Praktycznie splot kilku równie spontanicznych wydarzeń spowodował, że obecnie najczęściej współpracuje bezpośrednio z ludźmi a najlepiej się czuję wykonując właśnie fotografię kobiecą – portretową, sensualną, buduarową itd.

 


Czy masz kogoś kogo stawiasz sobie za wzór? Fotografkę/fotografa lub innego artystę/tkę


Oczywiście jest wielu bardzo utalentowanych fotografów w Polsce i na świecie, których prace zawsze chętnie oglądam i których poczynania lubię śledzić. Cenię ich sobie za naturalność w kadrach i dużą kreatywność. Jeśli chodzi o naszych polskich fotografów, to uwielbiam prace Marty Machej (zwłaszcza naturalne portrety) i Tomasza Zienkiewicza, których miałam okazję też poznać osobiście, oraz prace takich fotografów jak Michał Buddabar i Szymon Brodziak.

 


Jakiego sprzętu używasz?


Obecnie jest to lustrzanka Canon 5D Mark IV, pełna klatka. W najbliższej przyszłości również dołączy do mnie bezlusterkowiec.

 


Czy traktujesz fotografię bardziej jako zawód czy może po prostu hobby?


Bardzo długo fotografia była tylko i wyłącznie moim hobby. Zbyt wielu jednak ludzi dookoła (rodzina, przyjaciele, znajomi) powtarzali mi, że kiedy pasja człowiekowi sprawia taki ogrom radości, że z żalem i smutkiem wstajesię rano do innej pracy, to jest tu ewidentnie coś nie tak.

 

Od kilku miesięcy zatem moja pasja jest również moim zawodem a Magdalena Bednarek stanęła za szyldem OKIEM MEG i powiem szczerze, rzeczywiście o wiele łatwiej i przyjemniej wstaje mi się do pracy 😊

 


Kilka słów dla czytelników HOTa na koniec?


Nigdy nie poddawajcie się w drodze do osiągnięcia swoich celów, gdyż nasze marzenia to właśnie nic innego jak cele i to od nas samych zależy kiedy i czy w ogóle je osiągniemy.

 

 

----------------------------------------------

tel. 504 75 34 73
email: [email protected]
www.facebook.com/OkiemMeg
www.instagram.com/okiem_meg/
www.EvilEye_Meg.maxmodels.pl

 

 

Okiem Meg

Okiem Meg

 

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.