Sklep Szeptucha

26.03.2024 0 komentarzy
Autor: Piotr Żelachowski, Zdjęcia: Archiwum Firmy

W naszym wtorkowym cyklu "dobra firma" odwiedzamy "Szeptuchę" nowo-otwarty  sklep z gabinetem naturoterapii. Misją sklepu jest dostarczanie produktów i usług, które wspierają samorozwój i poprawiają jakość życia. Nazwa sklepu nawiązuje do ludowych uzdrowicieli i podkreśla bliski związek z naturą oraz tradycyjnymi metodami leczenia. W ofercie Szeptuchy znaleźć można zarówno specjalistyczne produkty zdrowotne, jak i przedmioty wspierające rozwój duchowy i emocjonalny.

 

 

 

hot°: Jak powstał pomysł na otwarcie sklepu Szeptucha i jaka jest jego główna misja?

 

Przez jakiś czas zbierałam się do otwarcia gabinetu naturoterapii, ale nie było odpowiednich okoliczności do jego otwarcia. Siedząc na kawie na ryneczku, pogodnie powiedziałam do mojego męża: "A może otworzę sklepik z małym gabinetem?" A on mówi: spoko, tylko gdzie? Ja na to: "Tutaj - spójrz." I na przeciwko nas właśnie widniała kartka na wynajem. Od tego pomysłu do realizacji upłynęło trochę czasu, ale wszystko układało się idealnie. Tylko kasy było wciąż za mało na sprzęty do gabinetu, wtedy znalazłam informację o naborze wniosków w Urzędzie Pracy w Policach, w moim powiecie.

 

Dostałam dotację na sprzęt do gabinetu, a towar do sklepu udało się zgromadzić własnymi środkami. Moje marzenie powoli się spełniało. Misja mojego sklepo-gabinetu jest wielka. Od zawsze pomagałam i pragnęłam pomagać, zresztą kiedy ja potrzebowałam pomocy, znalazło się wielu wspaniałych ludzi na mojej drodze. Bardzo jestem im za to wdzięczna. Sklep wygląda pięknie i czarodziejsko. Ma wyzwalać w ludziach uśmiech, ukojenie zmysłów i odstresowanie. Są też produkty typowo zdrowotne, które mają konkretne działanie terapeutyczne.

 

Każdy produkt ma swoje znaczenie i swoją osobistą małą radość. Jednak oprócz sklepu jest też mały gabinet, w którym można położyć się na kozetce, zrelaksować i wykonać zabieg inhalacji wodorem molekularnym. Jeśli ktoś potrzebuje odnaleźć źródło swoich dolegliwości, może przyjść do mnie na „przegląd techniczny” organizmu na biorezonansie i urządzeniu kwantowym Healy.

 

Oczywiście, każdy dostanie dalsze zalecenia lub zostanie odesłany do odpowiedniego specjalisty. Należy pamiętać, że biorezonans to nie cudotwórca - mam pokorę i wiem, że pewne rzeczy można sobie polepszyć, a z pewnymi trzeba natychmiast odwiedzić specjalistę. Współpracuję ze specjalistami z całej Polski, więc nikt nie zostanie odesłany do domu z niczym.

 

Posiadam też w ofercie urządzenia kwantowe, które niwelują ból, poprawiają samopoczucie, nawet przeciwdziałają depresji, i takie też można u mnie wypróbować. Są to certyfikowane urządzenia medyczne, również można wypożyczyć je do domu i stosować dla całej rodziny.

 

 
hot°: Intryguje nas słowo Szeptucha. Co ono oznacza?

 

Zacznę od opisu z internetu w teorii: "Szeptucha (szeptunka, szeptun, wiedźma) – uzdrowiciel lub uzdrowicielka ludowa, oferująca swoje usługi osobom wierzącym w moc leczenia. W Polsce występują głównie w rejonie Podlasia. Przeważnie są to osoby wyznania prawosławnego.

 

A teraz praktyka - osoba, która jest bliska Bogu, osoba, która zna tajniki ludowego uzdrawiania i dostała tę wiedzę zazwyczaj od swoich przodków (najczęściej w linii żeńskiej), osoba, która czyta aurę, widzi choroby, a przede wszystkim odczytuje ich przyczyny, które leżą w emocjach z całego życia lub jeszcze wcześniej.

 

Szeptucha to osoba, która żyje sercem, nie ocenia, nie krytykuje, daje możliwość uzdrowienia. Szeptuchy używają zazwyczaj takich atrybutów jak jajko surowe, wosk pszczeli, len, ogień i wodę święconą. Znają się na ziołach, naparach, nalewkach itp. Współczesne młode szeptuchy mają o tyle trudniej, że żyją w świecie miliona bodźców, tzn. "współczesnych zanieczyszczeń", które nie pozostają obojętne w procesie rozwijania naturalnych zmysłów.

 

Właścicielka Sklepu


hot°: Co znajdziemy w Waszej bieżącej ofercie? Jakie są trzy najpopularniejsze produkty?

 

Hmmm... Najpopularniejsze są chyba świeczki sojowe z naturalnymi olejkami i ziołami, ręcznie robione przez cudowną osobę z Lubelszczyzny, kadzidła japońskie oraz książki, to ostatnie cieszy mnie najbardziej. Ludzie nadal czytają, a to nie są romanse czy kryminały, to konkretne książki o zdrowiu, chorobach i metodach uzdrawiania oraz cała gama książek związanych z rozwojem duchowym. To jest piękne.

 


hot°: Coś dla ciała i duszy! To Wasze słowa, więc jakie historie kryją się za wybranymi produktami dostępnymi w "Szeptucha"?

 

W moim sklepie znajduje się wszystko to, co lubiłam, lubię, używałam, sama kupowałam i też to, co zawsze polecałam moim znajomym. Dobór jest prosty, serce wybiera, a dusza się cieszy. Moja rodzina też ma w tym swój wkład. Nie poznałabym japońskich kadzideł, gdyby nie ich fascynacja Japonią. Obecnie również zaczynam się interesować kulturą i sztuką Japonii.

 

Niedawno zakupiliśmy kilka lalek kokeshi do domowej kolekcji, i myślę, że niebawem pojawią się one także w sklepie. Lalki artystyczne kokeshi są bardzo ciekawym, pieczołowicie przygotowanym produktem z historią i duszą. Te laleczki nie są produkowane taśmowo, lecz zawsze ręcznie wykonane, i nadaje im się certyfikację rządową.

 

Nigdy nie będzie dwóch identycznych kokeshi... Każdy twórca w swojej karierze produkuje tylko jakąś ilość tych lalek, po czym kończy karierę, i wtedy wartość lalek znacznie wzrasta Sprzedaję również lampy tureckie, które kojarzą mi się z moją karierą taneczną; w sklepie stoi manekin z moim strojem do tańca brzucha.

 

Bardzo przyciąga uwagę, szczególnie panów. Chcą go oczywiście kupić dla swoich kobiet. Orient to też moja fascynacja. Kamienie to dopiero energia; mam trochę kamieni w różnej formie, każdy ma własną niepowtarzalną częstotliwość, coraz więcej ludzi odczuwa te drgania, tym kierują się w wyborze odpowiedniego kamienia.

 

Można też u mnie kupić wyśmienite suplementy diety Profesora Andrzeja Frydrychowskiego. Oczywiście, gdyby nie moje problemy zdrowotne w przeszłości, nie poznałabym profesora ani jego produktów. Olejki eteryczne to kolejny magiczny dodatek do domu.

 

Tu zmysły wariują, kiedy powącha się kilka po kolei… hahaha. Są bardzo intensywne. Mam takie z certyfikatami do użytku wewnętrznego, czyli do spożycia, oraz takie bez certyfikatu. Mogłabym wymieniać dalej… Aha, są też wyroby artystyczne; nie zdradzę więcej, po prostu przyjdźcie.

 


hot°: Czy planujecie rozszerzenie asortymentu o nowe produkty czy kategorie? Jakie są Wasze plany rozwoju sklepu na przyszłość?

 

Oczywiście, planuję rozszerzenie swojego asortymentu, mam wiele pomysłów, ciężko jest mi powiedzieć, kiedy co wprowadzę do sprzedaży, to zależy od wielu czynników. Ponieważ moja kariera sprzedażowa jest na razie bardzo krótka, nie umiem jeszcze przewidzieć dokładnie zapotrzebowania rynku.

 

To, o co pytają ludzie, to większy wybór kamieni, specjalistyczne produkty z zakresu fizjoterapii, medycyny chińskiej oraz więcej książek :) - konkretnych pozycji, często już niepublikowanych. Gdyby ktoś chciał odsprzedać mi swoje stare książki o ziołach, medycynie ludowej, radiestezji itp. Zapraszam!

 

 

hot°: Jakie metody samorozwoju promujecie w Szeptucha; i jakie mają one korzyści dla ciała i ducha?

 

Samorozwój to bardzo obszerny temat i bardzo indywidualna ścieżka każdego człowieka. Ja nie promuję jednej konkretnej drogi dla wszystkich. Proponuję książki, które na początku drogi otwierają głowę, doradzam też, do kogo pójść lub z czego skorzystać dla osób, które o to pytają. Zawsze jest to indywidualny dobór.

 

Ale do mojego sklepu przychodzą w większości osoby, które już bardzo dużo dobrego zrobiły dla siebie, są w samorozwoju, jeszcze szukają, ale już wiedzą, czego i dokąd zmierzają. Czasem dzień zlatuje mi tak błyskawicznie... bo najbardziej cenne są rozmowy, wymiana opinii, wymiana kontaktów. I to bezpośrednie przebywanie z innym ciekawym człowiekiem. Uważam, że cały samorozwój jest wewnątrz nas, czasem za dużo szukamy na zewnątrz, chcemy, by ktoś za nas zrobił brudną robotę, użalamy się nad sobą, że to wina tego czy innego czynnika.

 

Staram się ludziom wskazać ścieżkę do samozrozumienia, samoakceptacji i samorozwoju, które płyną z naszej duszy, nie z zajęć u kolejnego szamana czy z kolejnego przyjętego szamańskiego specyfiku. Oczywiście, czasem trzeba mechanicznie coś odciąć u kogoś, kto to widzi, trzeba chodzić, szukać, dowiadywać się, słuchać, próbować.

 

Niczego nie neguję, każda droga jest dobra w danym momencie, bo musi nam coś pokazać, musimy czegoś doświadczyć. Nawet jeśli to nam w tym momencie nie pomogło. Jednak ostateczna odpowiedź leży zawsze w nas! I ta droga do samych siebie jest najdalsza i najtrudniejsza i najbardziej bolesna. Ja nadal idę do siebie…

 

 

hot°: W opisie sklepu znalazłem takie zdanie: „Edukacja holistyczna i gabinet naturopatii, medycyna informacyjna ludowa”. Prosimy o wyjaśnienie tych pojęć…


Edukacja holistyczna – temat mówiący o tym, by być świadomym, że człowiek to nie tylko ciało. To połączenie 3 najcudowniejszych istot: CIAŁO, DUSZA, UMYSŁ. To tak, jakbyśmy składali się z 3 różnych istot, cała "trójca święta" w nas. Edukacja polega na wielowymiarowym informowaniu ludzi, co z czym jest połączone i co na co wpływa oraz od czego co się zaczyna.

 

Poza tym edukacja to też warsztaty, to też wykłady, to także wyjazdy integracyjne. Pierwszy już wiosną. To także zioła, bańki, zabiegi, nauka w domu i na warsztatach oraz słuchanie siebie. Co nasze ciało nam przekazuje od naszej duszy poprzez emocje i choroby.

 

Czeka na Was cały szereg różnych ciekawych inicjatyw… dopiero się rozkręcam. Gabinet naturoterapii to przede wszystkim analiza biorezonansowa, wnikliwy wywiad, możliwe ścieżki samouzdrawiania, doradztwo zdrowotne i odpowiedź na potrzeby klienta. Gabinet to też relaks z wodorem i zawsze dawka wiedzy.

 

Medycyna informacyjna bazuje na założeniach fizyki kwantowej i istnieniu pola informacyjnego, to znów holistyczne i całościowe podejście do człowieka. Wszystko, co zapisało się w naszym obecnym życiu i w innych naszych życiach, a także w życiu naszych przodków, ma wpływ na nasze życie.

 

Możemy porównać siebie do komputera i zapisu na twardym dysku - tam jest wszystko, co zrobiliśmy, a już o tym nie pamiętamy. Czasem twardy dysk czyścimy, siebie też powinniśmy. Wszystko to w postaci energii jest w nas i w naszej aurze. Stąd np. lęki, fobie, których nie rozumiemy i nie umiemy wyjaśnić ich pochodzenia. Stąd predyspozycje do bycia np. bogatym lub powielania biedy w całym rodzie... To głęboki i bardzo ciekawy temat. Ja cały czas się uczę i jestem tym ogromnie podekscytowana.

 

Medycyna ludowa - to przede wszystkim dawne metody na ponadczasowe dolegliwości, również terapia bańkowa, również zioła, również oczyszczania jajkiem itp. Jest tego mnóstwo. Ja cały czas odkrywam nowe - dawne remedia.

 

 

 

hot°: Jakie konkretne produkty lub usługi oferujecie, które pomagają w samorozwoju i dążeniu do lepszego zdrowia?


Od dobrej jakości suplementów, zawsze sprawdzam je na sobie lub mam feedback od osób, które długo je stosowały. Np. D3+K2MK7, Black Diamond, czyli wywalanie śmieci z organizmu, świetny kolagen, koenzym Q10, DMSO+konopie. Niebawem produkty innych, również zagranicznych marek; akurat testuje je osoba z mojej rodziny.

 

Najwyższej jakości olejki terapeutyczne, najnowocześniejsze terapie kwantowe oraz pole magnetyczne Healy i MagHealy. Wodór jako inhalacja i wodór w wodzie do picia. Biorezonans jako analiza i możliwość dobrania odpowiedniej ścieżki uzdrawiania dla klienta. Doradztwo terapeutyczno-duchowe. Informuję również klientów, jak pracować z energią, jak oczyszczać energię. W planach są liczne warsztaty. Z czasem będzie tego więcej i więcej do wyboru.

 

hot°: Kolejne nawiązanie do Waszego opisu na facebooku. Czy w Szeptucha organizujecie jakieś warsztaty lub sesje edukacyjne związane z naturopatią lub holistycznym podejściem do zdrowia?


Tak, pierwsze dopiero się klarują, na pierwszy rzut idą terapie bańkowe, konchowanie uszu, prelekcje o witaminach, potem inne, w tym terapia tańcem brzucha dla kobiet. To będą bardzo potrzebne kobietom warsztaty. Planów jest bardzo dużo, lecz trzeba to organizować z rozwagą i z dbałością o szczegóły, a nie na ilość i pod wpływem szaleństwa.

 

Obecnie mamy wysyp warsztatów i szkoleń. Konkurencja jest duża, nie zawsze uczciwie i rzetelnie przekazują to, czego ludzie oczekują.

 

Trudno jest wybrać to, co dla nas najlepsze. Jednak moje warsztaty są dla ludzi, którzy mają otwarte serce i umysł. Trafią do mnie ci, którzy w danym momencie potrzebują akurat tej wiedzy, którą mogę im z przyjemnością dać. Ale na takich warsztatach ja też się bardzo dużo uczę. Każdy człowiek to ciekawa opowieść i ogrom informacji dla mojego rozwoju.

 

 

Szeptucha - Sklep dla ludzi poszukujących metod samorozwoju.
Coś dla ciała i duszy. Edukacja holistyczna i gabinet naturopatii, medycyna informacyjna ludowa.

Naturopata · Sklep artystyczno-rękodzielniczy · Witaminy/suplementy


ul.Reymonta 3, Pawilon 45
tel: 668 229 446

Szeptucha na facebooku

Czynne: od poniedziałku do piątku 11-17 i sobota od 10-14

 

Szeptucha

Szeptucha

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.