Replay Dance Studio

26.10.2018 0 komentarzy
Autor: Honorata Nekanda – Trepka , Zdjęcia: Archuwum Replay Dance Studio

W naszym artykule chcielibyśmy zaprezentować Wam rewelacyjną szkołę tańca prowadzoną przez młodego niezwykle doświadczonego tancerza. Mowa o Michale Pawłowskim i jego dziecku czyli Replay Dance Studio. Na tle wyrastających jak grzyby po deszczu szkół tańca trzeba umieć przebić się swoją ofertą czy też profesjonalizmem. W wywiadzie zapytaliśmy Michała o to, jaki jest jego przepis na sukces i jak wglądały jego zmagania taneczne od dzieciństwa, aż do pomysłu założenia szkoły tańca.

 

Zapewne większość Szczecinian interesujących się tańcem doskonale wie kim jest Michał Pawłowski, postanowiliśmy jednak przedstawić naszym czytelnikom jego sylwetkę.

 

Założyciel i nauczyciel w Replay Dance Studio, finalista 3. edycji You Can Dance – Po Prostu Tańcz! Półfinalista Mam Talent i uczestnik Got to Dance. Tworzył choreografie do spektakli „Dzieci Przełomu” oraz „Exkurs”, otwierający szczecińską Trafostację Sztuki. Wicemistrz Świata w street dance show.  Choreograf bicia rekordu Świata w ilości osób jednocześnie tańczących robot dance wspólnie z TVN oraz firmą iRobot. Brał udział w teledyskach Mariny oraz Baltic Neopolis Orchestra. Współpracował z Egurrola Dance Studio w Warszawie. Michał tańczy od 24 lat, swoją taneczną przygodę rozpoczął od tańca towarzyskiego, poprzez taniec nowoczesny i disco dance, aż w końcu odnalazł się w technikach hip-hop i new age.

 

  

 

  

 

hot°: Michał opowiedz nam proszę jak zaczęła się Twoja przygoda z tańcem?

 

Kiedy miałem 6 lat rodzice zapisali mnie i moją siostrę na taniec towarzyski. Mieszkaliśmy wtedy w Charkowie na Ukrainie. Tańczyliśmy razem, byliśmy świetni. Jednak w wieku 8 lat dodatkowo zapisałem się na Jiu-jitsu goshin ryu W tym okresie czasu trenowałem czasem od 4 do 6 godzin dziennie i taniec i sztuki walki. Pamiętam taki jeden weekend.. w sobotę zdobyłem mistrzostwo w Jiu-jitsu a w niedziele zdobyliśmy 2 i 3 miejsce w turnieju tańca towarzyskiego hehhe- to były fajne czasy- wspomina Michał. W wieku 15 lat wróciliśmy z rodzicami do Polski, miałem wtedy zerwany miesień i nie mogłem początkowo nawet chodzić, rehabilitowałem się, uczyłem chodzić.

 

Po powrocie do względnej sprawności zacząłem tańczyć w Studiu Tańca PAA. Moja kariera w tej szkole tańca trwała jednak tylko 3 lata, ponieważ czułem, że ten styl tańca nie jest w 100% mój. Innym aspektem był fakt, iż w domu wtedy brakowało pieniędzy na zbytki, więc uczestnictwo w płatnych zajęciach nie wchodziło w grę. Jestem wdzięczny Panu Adamowi Pilarskiemu, że w tych trudnych czasach wspomógł mój rozwój taneczny udostępniając mi salę na treningi. W tym okresie choroba mojego taty spowodowała, ze szybciej dojrzałem emocjonalnie, chciałem też pomóc swojej rodzinie- dlatego pracowałem i jednocześnie tańczyłem

.

hot°:  Jak to się stało że zacząłeś tańczyć styl który zaprezentowałeś  na castingu do You Can Dance?

 

Któregoś dnia trafiłem na film „You Got Served”. I wtedy doznałem olśnienia- tak to był mój styl tańca, właśnie tak chciałem tańczyć.  Filmowi tancerze zafascynowali mnie tak mocno, że postanowiłem się tego nauczyć tu i teraz. Niestety w Szczecinie nie było nikogo z takimi  umiejętnościami tanecznymi, więc musiałem polegać sam na sobie i na na tym co znalazłem w sieci.

 

hot°:  Wystąpiłeś w popularnym programie You Can Dance. Co skłoniło Cię do pójścia na casting? Czy wiedziałeś wtedy, że jesteś na tyle mocny, aby dostać się do najlepszych tancerzy tej edycji?

 

Chodziłem do LO 2, obok w Teatrze Współczesnym odbywał się casting, poszedłem na niego prosto z lekcji. To co zatańczyłem było co prawda przygotowanym wcześniej pokazem, ale nie miałem pojęcia, że mogę dostać się do jakiegokolwiek etapu wyżej! Chciałem po prostu sprawdzić jak to jest na castingu! Wszystko co się wtedy wydarzyło było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. To, że dostałem się do programu, pojechałem już w świetle kamer do Barcelony. Potem brałem udział w programach na żywo i byłem jednym z 6 najlepszych w tej edycji You Can Dance.

 

  

 

hot°:  Jak się czułeś w świetle kamer? Czy sława Ci służyła? Byłeś wtedy bardzo młody, jak sobie z tym radziłeś?

 

Nie czułem się wtedy najlepiej, bo nadal nie wierzyłem, że jestem dobry, nie umiałem pojąć dlaczego np. świetni tancerze odpadają, a inni idą dalej. Trochę mnie to emocjonalnie przerastało. Telewizyjne Show rządzą się własnymi prawami, trudno było mi wtedy to zaakceptować. Po wyemitowaniu programu ludzie poznawali mnie na ulicach, to również mi się nie podobało, drażniło mnie, że jestem rozpoznawalny w prywatnym życiu.

 

hot°:  Ale ta sława dała Ci duże pole manewru w życiu zawodowym prawda? Co robiłeś po programie?

 

Tak. Dzięki programowi poznałem świat tańca w Polsce. Prowadziłem warsztaty u Agustina Egurroli, szkoliłem się. Poczułem ten klimat! Na zajęciach ściany pękały w szwach od ilości spragnionych tańca ludzi. Zainspirowany jego szkołą tańca, zapragnąłem stworzyć własną szkołę w swoim mieście. Szkołę  nastawioną na style, których jeszcze w Szczecinie nie było. Chciałem mieć swoje miejsce na ziemi.

 

hot°:  Udało Ci się to zrealizować, ale opowiedz jak…

 

Miałem wizję swojej szkoły tańca, ale żeby otworzyć ją i osiągnąć sukces podglądałem inne szkoły tańca w świecie, jeździłem podpatrywałem, pytałem o to co się sprawdza, a co nie. Otworzyłem szkołę tańca około 8 lat temu ze wspólniczką, a od 5 lat prowadzę własną szkołę tańca Replay Dance Studio. W mojej szkole najważniejszy jest profesjonalizm. Instruktorzy od danego stylu muszą być od niego specjalistami, nie praktykujemy prowadzenia kilku stylów tanecznych przez jedną osobę, która przecież nie jest w stanie być specjalistą od wszystkiego naraz. Nie można być jednocześnie baletnicą i hiphop-owcem i jeszcze instruktorem jogi! Choć wyjątki się zdarzają J śmieje się Michał.

 

  

 

hot°: Jaki jest przekrój wiekowy w Twojej szkole tańca?

 

Początkowo nastawialiśmy się na młodzież. To była nasza grupa docelowa. Obecnie szkoła zrzesza dzieci już od 4 roku życia, aż po dorosłych w dowolnym wieku. Mamy bogatą ofertę, staramy się być elastyczni, ale jednak trzymać się z góry określonych stylów tańca. Nie idę na komercję i nie wrzucam każdego popularnego stylu w grafik, bo nie chce aby Replay stało się „słabą maszynką do robienia kasy”.

 

hot°: Co jeszcze proponuje Replay oprócz regularnych zajęć tanecznych?

 

Organizujemy obozy taneczne 2 razy w roku, mnóstwo warsztatów z mega utalentowanymi , profesjonalnymi tancerzami, wyjeżdżamy na prestiżowe zawody, chętnie organizuję też akcje charytatywne. Jesteśmy bandą przyjaciół tych dużych i tych małych i to jest właśnie to co chciałem osiągnąć.

 

Wideo

Wideo

 

 

Replay Dance Studio
ul. Śniadeckich 3a, Szczecin
(tylnie wejście, 2 drzwi, 2 piętro)

czynne pon-pią godz. 16:00 – 21:00

Miejski Ośrodek Kultury w Policach
ul. Siedlecka 1a, sala 125

TEL. 732 656 285 W GODZ. 14:00-21:00 

http://replay-dance.pl/

https://www.facebook.com/replay.taniec

https://www.youtube.com/channel/UCqI0bVbNkVqnS-m9vgDl3jw

https://www.instagram.com/replay_dance_studio/

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.