Kiedy ponad 8 lat temu zaczynałem swoją przygodę z bieganiem, w trakcie godzinnego biegu przez Las Arkoński, spotykałem 2 -3 osoby. Obecnie spotykam kilkadziesiąt osób w różnym wieku o każdej porze dnia. Wygląda na to, że bieganie stało się modą, stylem życia i po prostu elementem naszej codzienności. I bardzo dobrze! We wrześniowym wywiadzie, rozmawiam z Marcinem Paprockim współwłaścicielem sklepu Run Expert i członkiem zarządu stowarzyszenia K2, głównego organizatora sierpniowego półmaratonu oraz wrześniowego biegu K2. Zapraszamy do przeczytania naszego wywiadu, który jednocześnie jest wstępem do cyklu artykułów, w których co miesiąc - razem z tą renomowaną firmą - będziemy poruszali różne aspekty biegania.

hot°: W sierpniu organizowaliście półmaraton. W imprezie wzięło prawie 4000 biegaczy, zamknęliście pół miasta, a zmaganiom biegaczy przyglądało się kilkadziesiąt tysięcy widzów. Jak wyglądały przygotowania do tak wielkiego wydarzenia?

Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że przygotowania do tak dużej imprezy trwają wiele miesięcy. W naszym przypadku pierwsze działania zostały podjęte już w październiku 2015, czyli niemal zaraz po poprzedniej edycji! W tym roku jeszcze przed 28 sierpnia (data tegorocznej edycji), podejmujemy działania, które mają na celu przygotowanie do 38 edycji w roku 2017. Tak więc, jak widzisz - praca nad dobrą organizacją biegu na skalę kilku tysięcy uczestników trwa praktycznie cały rok.

hot°: Nie każdy Czytelnik Hota, zna różnice pomiędzy maratonem a pół maratonem. Prosimy o kilka zdań wprowadzenia …

Często zdarza się jeszcze pytanie: „Proszę Pana, a na ile ten maraton?” ;). Potocznie ludzie mówią o biegach długich, że są to maratony, a tak naprawdę bieg na dystansie maratońskim jest jeden i mierzy 42 km i 195 m, i analogicznie połowa tego dystansu to półmaraton czyli 21 km i 97,5m. Kolejne mniejsze (krótsze) popularne dystanse to 10 km i 5 km.

Bardzo często stosuje się taki zabieg, że do głównej imprezy o nazwie półmaraton „dokłada” się bieg krótszy - w naszym przypadku bieg na 10 km, po to aby ktoś kto nie czuje się na siłach przebiec 21 km, mógł wziąć udział w tak dużej imprezie pokonując tylko 10 km. Przy okazji korzystając z wszelkich dobrodziejstw imprezy czyli: fantastycznej atmosfery, biegu głównymi ulicami miasta, medalu, zdjęć i mnóstwa innych rzeczy, którymi „obudowana” jest impreza główna.

hot°: Czy nasz, szczeciński półmaraton - ma szanse wejść do czołówki europejskich imprez tego typu? Jakie warunki musiały by być spełnione, żeby to się udało?

Nasz szczeciński półmaraton już w 2015 roku znalazł się na liście TOP 10 - największych półmaratonów w Polsce!, a to jest pierwszy krok do zaistnienia na tle Europy. Czołówka naszego kontynentu to jednak olbrzymie biegi, rozgrywane w stolicach poszczególnych państw, i pod tym względem z oczywistego powodu trudno będzie dogonić Warszawę, Berlin, Pragę czy Wiedeń.

Na dzień dzisiejszy skupiamy się, aby zaistnieć na polskim rynku biegowym i wyrobić sobie na tyle pożądaną markę wśród biegaczy, aby każdy chciał „zaliczyć” start w Szczecinie. Wierzymy, że wielu z tych uczestników będzie chciało wrócić do Szczecina w przyszłości.

hot°: Po sierpniowym pół maratonie, we wrześniu organizowaliście kolejną, wielką imprezę biegową o nazwie K2. Ponownie proszę o kilka zdań wyjaśnienia …

Dokładna nazwa to Bieg na K2. Jest to nasza perełka, której IV edycja odbyła się 25 września. Bieg o charakterze górskim, czyli coś innego, coś oryginalnego w naszym regionie. W ostatnich kilku latach biegi górskie przeżywają fazę rozkwitu, a my tutaj na naszej nizinie zachodniopomorskiej mamy bardzo atrakcyjną propozycję dla wszystkich, którzy zakochali się w biegach terenowych.

hot°: Jak wygląda rejestracja do półmaratonu i do biegu K2? Czy są jakieś ograniczenia zdrowotne czy wiekowe? Czy uczestnictwo w biegu jest płatne?

Zgłoszenia do obu biegów odbywają się elektronicznie tzn. należy wejść na stronę internetową imprezy, kliknąć odpowiedni dział (zgłoszenia lub rejestracja) i po wpisaniu w odpowiedni formularz swoich danych potwierdzić rejestrację. Uczestnictwo jest płatne w zależności od imprezy i od terminu w jakim dokonujemy zgłoszenia.

Zasada jest podobna w większości imprez biegowych: na początku opłata jest niższa i im bliżej do imprezy opłata wzrasta, chyba że zdarzy się tak: że lista uczestników zostanie zamknięta ze względu na wyczerpany limit uczestników. Tak też zdarzyło się w „Biegu na K2”, gdzie musieliśmy zamknąć zapisy ze względu na osiągnięty limit uczestników. Takie zdarzenie jest najlepszym potwierdzeniem jakości imprezy.

hot°: Zawsze byłem ciekawy, czy czekacie z końcem maratonu - na ostatniego biegacza, nawet jakbym miał biec 8 godzin ;) Czy w tego typu biegach biorą raczej udział ludzie, którzy są doświadczeni i wszyscy kończą mniej więcej w podobnym czasie?

W biegach ulicznych bardzo często w regulaminie określane są limity czasowe na ukończenie danego dystansu, i nie jest to podyktowane tym, że organizator nie chce czekać na tych najwolniejszych biegaczy. Chodzi o to, że wymogi dotyczące zamknięcia ulic i regulacji ruchu - wymuszają określony czas na takie zmiany i organizatorzy, a co za tym idzie biegacze muszą się do tego dopasować.

Mogę jednak zapewnić, że np. limit 3 godzin na ukończenie półmaratonu jest bardzo bezpiecznym czasem i bardzo rzadko się zdarza, że ktoś nie mieści się w tych 3 godzinach. Tak też było w tym roku na półmaratonie, że ostatni biegacz wpadł na metę kilka minut po limicie. W tym przypadku jednak wiedząc o tym wcześniej (dane z pomiaru czasu z trasy), znaliśmy mniej więcej poziom spóźnienia - więc czekaliśmy spokojnie na tą osobę. Muszę dodać, że zebrała sporo braw i była naprawdę szczęśliwa:)

W większości biegów rozkład „sił” jest podobny, czyli jest kilka procent biegaczy tzw. „zawodowców”, którzy meldują się na mecie z czasem o którym przeciętny biegacz mówi „kosmos”. Najwięcej jednak jest tych wolniejszych amatorów, którzy bieganie traktują rekreacyjnie. Obrazując to na liczbach - pierwsza osoba w półmaratonie przybiega po 1 godzinie i kilku - kilkunastu minutach a ostatnie osoby wpadają na metę po 3 godzinach - rozstrzał więc jest olbrzymi.

hot°: Czy uważa Pan, że bieganie jest dla każdego albo inaczej czy bieganie jest zdrowe?

Bieganie jest fantastyczną aktywnością niemal dla każdego. Jest naprawdę niewiele chorób czy schorzeń, które mogą wyeliminować człowieka z amatorskiego uprawiania tego sportu. Ważne jest to, aby osoby zaczynające biegać wsparły się wiedzą kolegi czy koleżanki, która już trochę wcześniej zaczęła lub np. w nas w Run Expert. Każdy poczatkujący otrzyma mnóstwo informacji jak zacząć. Jest to bardzo ważne, gdyż wiele osób zaczynając bez takich podpowiedzi popełnia mnóstwo błędów i szybko się zraża, bo np. łapie kontuzję lub po prostu zbytnio się obciąża.

Jest na przykład takie przekonanie, że biegać trzeba codziennie! Nic bardziej mylnego, aby rozpocząć tą przygodę, która może i powinna trwać długo, należy zaczynać bardzo powoli i delikatnie, aby stopniowo przygotowywać nasz ciało do większych obciążeń. OK, może to brzmi za bardzo poważnie. Powinniśmy biegać tak: aby cały czas czuć głód ruchu, rozpocząć od naprawdę krótkich dystansów i np. 2 - 3 razy w tygodniu, a później stopniowo bardzo delikatnie (10-15%) dokładać czasu trwania treningu lub dystansu. Ten temat jest bardzo szeroki, więc teraz nie będę tego bardziej rozwijał.

hot°: Prowadzi Pan również sklep Run Expert, prosimy o kilka rad dla początkujących biegaczy. Od czego trzeba zacząć?

Tak jak wspomniałem wcześniej: bardzo rozsądny trening początkowy, krótkie dystanse, przeplatane marszem w zależności od poziomu wydolności własnego organizmu i najlepiej pod okiem bardziej doświadczonych biegaczy. Choć nieraz zdarza się, że bardziej ambitny kolega nieświadomie za bardzo obciąża mniej doświadczonego, a ten z kolei nie chcąc być „słabszy” forsuje się za bardzo i często kończy się to nieciekawie.

Co wówczas zrobić? Można zasięgnąć rady profesjonalisty np. trenera personalnego lub trenera biegania, ale to kosztuje i dostęp do nich jest ograniczony - polecam bardziej zaawansowanym. Wszystkim początkującym polecam konsultacje w Run Expert, nasi doradcy sprzedaży są biegającymi i startującymi biegaczami i odpowiedzieli już chyba na miliard pytań, więc posiadają wiedzę wystarczającą aby każdy początkujący biegacz nie popełnił dużego błędu

Mamy również w ofercie płatną opiekę trenerską, organizujemy wspólne treningi, możemy polecić różne grupy biegowe, trasy i zawody. Mamy ponad 8 letnie doświadczenie na lokalnym rynku, atmosfera w Run Expert jest zawsze przyjazna i wesoła i często się zdarza, że klienci/znajomi wpadają do nas po prostu pogadać o naszej wspólnej pasji; „Jak było na zawodach?” „Kiedy idziemy razem biegać?”, „Jakie zawody polecamy?” itp. tematów do tego typów rozmów jest nieskończona ilość :)

hot°: Wygląda Pan całkiem zdrowo ;) Ile przebiega Pan kilometrów tygodniowo, jakie są Pana ulubione trasy?

Poruszył Pan bardzo delikatną kwestię (śmiech), mianowicie każdy biegacz zawsze chciałby ważyć te kilka kilogramów mniej (śmiech) … Ja osobiście od 3 sezonów dzielę już treningi na trzy dyscypliny: bieganie, pływanie, rower, gdyż zacząłem „bawić się” w triathlon, mam cały czas potrzebę ruchu, ale cały czas robię to dla dobrego samopoczucia.

Są momenty kiedy bardziej poświęcam się treningowi, wówczas jestem w stanie przeznaczyć kilkanaście godzin w tygodniu na treningi - jest to przeważnie czas, kiedy czekają mnie jakieś konkretne zawody, ale przychodzi czas np. organizacji półmaratonu. Mam na myśli - ten bezpośredni czas 1-2 miesięcy przed impreza kiedy, doba robi się naprawdę krótka i wówczas zmuszony jestem ograniczać treningi, nad czym nieraz ubolewam :). Wiem jedno, każdy trening bardzo dobrze oczyszcza moją głowę, schodzi stres, jaśniej się myśli, a później często trudne sprawy po prostu łatwiej się rozwiązuje :) i to jest chyba najlepsze podsumowanie mojej motywacji :)

hot°: Dziękujemy za wywiad i do zobaczenia za miesiąc.

Zapisz