10 Najlepszych Zawodów: Wedding Planner - Weselala

14.01.2016 0 komentarzy
Autor: Piotr Żelachowski / Dawid Korniak, Zdjęcia: Archiwum Weselala

Satysfakcja, pieniądze, prestiż. Tego, w indywidualnej kolejności, oczekujemy od swojej pracy. Dodatkowo chcemy poznawać interesujących ludzi, mieć szansę rozwoju zawodowego i ani przez chwilę nie czuć nudy. I kiedy przychodzi czas na decyzję, na wybór studiów lub zmianę obecnego zawodu – mamy czarną dziurę. Ale my postanowiliśmy Wam pomóc. Znaleźliśmy 10 zawodów, które cieszą się dużym powodzeniem i przedstawiamy je Wam od tzw. kuchni. W tym numerze rozmawiamy Maliną Majewską oraz Mają Włodkowską – właścicielkami firmy Weselala, zajmujące się planowaniem i organizacją wesel.

 


hot°: Co lubicie najbardziej w swoim zawodzie?


Zawód - to dość ogólne pojęcie w tym przypadku, gdyż nie można go zdobyć. Liczą się kursy, staże i zdobyte doświadczenie na podstawie przeprowadzonych realizacji.


Co lubimy w planowaniu ślubów? Przede wszystkim kontakt z klientami. Jest to ciekawy proces. Spotykamy się z Parą Młodą, wysłuchujemy wszystkich preferencji, a następnie tworzymy razem wizję wymarzonego ślubu. Proces tworzenia tego wydarzenia jest magiczny i można pozwolić sobie na więcej niż przy normalnym evencie.

 


hot°: Gdzie i dlaczego wolicie organizować wesela? Na świeżym powietrzu czy w pomieszczeniach zamkniętych?


Najbardziej lubimy organizować wesela na powietrzu. Wtedy, kiedy jest namiot i wielki ogród. Równie mocno lubimy zestawienie dekoracji weselnych z naturą. W zamkniętym pomieszczeniu zazwyczaj ograniczają nas zastane warunki np. kolory ścian, klimat miejsca, a na zewnątrz mamy wolną rękę do działania . Wszystko prezentuje się lepiej. Oczywiście są wnętrza, które chwytają za serce i mają piękny klimat. Wolimy mniej zobowiązujący styl, jeżeli chodzi o Wesele. Elegancja i prostota w połączeniu z naturą, to nasz faworyt.


hot°: Skąd wziął się u Was pomysł na wykonywanie tego zawodu?


Lubimy tworzyć projekty, duże przedsięwzięcia. Jest to trudny proces, ale lubimy spełniać czyjeś oczekiwania i efekt końcowy rekompensuje wszystkie przeciwności zastane po drodze! Nasz duet opiera się na połączeniu kreatywności, zdolności plastycznych oraz doświadczenia w branży gastronomicznej i dekoratorskiej, a także pracy z klientem i zamiłowaniu do pięknych rzeczy.

 


hot°: Skąd czerpiecie inspiracje przy planowaniu wesel? Widząc zdjęcia z organizowanych przez Was imprez widać, że wkładacie w to dużo serca. Można dostrzec duszę artystyczną, pomysł i zaangażowanie.


Największą bazą pomysłów jest Internet oraz obserwacja trendów ślubnych na dany sezon. Łączymy to z naszymi wizjami, wkładamy w to dużo energii oraz serca. Dla niektórych jest to najważniejszy dzień w życiu, więc jest to trudne zadanie żeby uzyskać powalający efekt. Posiadamy wyczucie estetyki oraz umiejętność przemycania prostoty do wizji klienta. Dla nas „Mniej, znaczy więcej”. Czasami jest tak, że Para Młoda ma tendencje do przesady, a my potrafimy to odpowiednio zneutralizować .


hot°: Ile czasu zajmuje cały proces przygotowania wesela?


Zazwyczaj spotykamy się z Parą Młodą na 10-8 miesięcy wcześniej, wymyślamy całą wizję, konsultujemy to na dwóch lub trzech spotkaniach. Kreujemy event od stworzenia zaproszenia, poprzez ustalenie całej kolorystki kwiatów , oprawy graficznej i dekoracji oraz dodatkowych atrakcji, które mamy w swojej ofercie. Mamy tak szeroką bazę kontaktów, że możemy zapewnić naszym klientom praktycznie wszystko.

 

 


hot°: Jakie umiejętności dodatkowe powinien posiadać organizator wesel?


Przede wszystkim prawo jazdy;) Bardzo dużo się przemieszczamy. Najważniejsza jest pomysłowość ! Mamy to szczęście, że jedna z nas jest grafikiem - to bardzo ułatwia pracę, możemy szybko zwizualizować nasze pomysły. Bardzo ważna jest umiejętność podejmowania samodzielnych decyzji w szybkim tempie i stresie. Dzień przed ceremonia robi się bardzo gorąco! Trzeba działać szybko w stresowych sytuacjach. My akurat lubimy adrenalinę, która nie opuszcza nas do końca oraz moment, kiedy wszystko jest gotowe. Wtedy bierzemy głęboki oddech i jesteśmy zadowolone… a wtedy też wiemy, że wszyscy będą zadowoleni.


hot°: Czy często zdarza się, że klienci pozostawiają „wolną rękę” do działania? Czy raczej częściej narzucają swoją wolę?


To zależy od tego, kto sponsoruje wesele. Jeżeli są to rodzice, to zazwyczaj jest tak, że to oni decydują i pragną zrobić wszystko konwencjonalnie, elegancko, dość zasadniczo. Jeżeli jest to Para Młoda, wtedy mamy wolną rękę. Wiadomo - nie do końca, ale my wiemy co trzeba zrobić, żeby uzyskać wymarzony efekt. Niestety budżet odgrywa tutaj ważną rolę. Nie jest to tania usługa. Posiadamy jednak super umiejętność „tworzenia czegoś z niczego”, więc to ratuje niskobudżetowe wesela.

 

 

hot°: Jaki jest przepis na to, żeby przetrwać na szczecińskim rynku? Czy działacie też poza Szczecinem?


Zrobiłyśmy na początku trzy udane eventy, które dały nam dobrą renomę. Jesteśmy też w takim wieku, że nasi rówieśnicy są na etapie wesel. Jesteśmy polecane przez naszych znajomych oraz osoby, które uczestniczyły w eventach, które tworzyłyśmy. Oczywiście portale społecznościowe odgrywają wielką rolę, ale także targi ślubne, w których zawsze bierzemy udział. Działamy głównie poza Szczecinem, przeważnie nad morzem.

 


hot°: Jakie zabawne historie przytrafiły Wam się w pracy? A z drugiej strony czy często trafiają się trudni klienci?


Często - nie jest zabawnie ;) Panny Młode są bardzo zestresowane i czasami myślą irracjonalnie, kiedy finał jest blisko. Nasi klienci są zazwyczaj normalni i nie mamy żadnych problemów. Kiedyś zdarzyło nam się zapomnieć ważnego elementu dekoracji sali. Wesele było oddalone od Szczecina 260 km. Trzeba było w tempie ekspresowym dowieźć zapomnianą część! Na szczęście zdążyłyśmy w ostatniej minucie przed wejściem gości na sale.


hot°: Czy poleciłybyście swój zawód innym? Tym którzy jeszcze nie podjęli decyzji w sprawie przyszłości?


Rynek ślubny jest bardzo pojemny. Jeżeli ktoś ma coś wspólnego z dekoratorstwem, jest kreatywny, lubi pracę z ludźmi w stresującym tempie. Jeżeli jesteś skłonny do poświęceń to na pewno tak. Sezon zaczyna się na wiosnę, kończy późną jesienią. Czasami ostatnie wesele jest w grudniu, zimą. Każdy weekend jest zajęty, więc nie ma czasu na wakacyjne wyjazdy.


hot°: Dziękujemy za wywiad.

 

Wedding Planner: Weselala

Wedding Planner: Weselala

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.