HomskiBlog: Sportowe podsumowanie weekendu vol. 19

03.04.2017 0 komentarzy
Autor: HomskiBlog, Zdjęcia: Archiwum HomskiBlog

HOT19: Moje kolejne sportowe podsumowanie weekendu będzie miało charakter wyłącznie piłkarski. Zaczniemy od dobrych występów naszych kadrowiczów. Po bardzo ważnym zwycięstwie w Czarnogórze Lewandowski i spółka nie spuszczają z tonu. Wspomnę również o najciekawszych wydarzeniach z europejskich boisk. W moim podsumowaniu znajdę również miejsce dla Pogoni Szczecin i dla 27 kolejki Lotto-Ekstraklasy.

 

 

 

 

Lewangoalski i Grosik szaleją! 


Robert Lewandowski jest w nieziemskiej formie. W ostatnich 43 spotkaniach w Bayernie Monachium i reprezentacji strzelił 44 gole i potwierdza, że obecnie nie ma lepszego napastnika na świecie. Przed minioną kolejką praktycznie ze 100% pewnością mogliśmy założyć, że Lewandowski strzeli bramkę. Na stadionie Augsburga, jeśli jest gablota, w której znajdują się najbardziej znienawidzone postacie, to napastnik Bayernu musi mieć tam specjalne miejsce. W dotychczasowych potyczkach zdobył trzynaście bramek i zaliczył trzy asysty. W sobotę dołożył kolejne trzy gole i miał dwa końcowe podania! Bayern wygrał 6:0 i pewnie zmierza po Mistrzostwo Niemiec. Po meczu Carlo Ancelotti w taki sposób skomentował występ Lewandowskiego„Zagraliśmy naprawdę dobry mecz. Lewandowski zrobił to, co zwykle. Strzelił trzy gole, a dwa wypracował, co jeszcze powinienem o nim powiedzieć? Jestem szczęśliwy, że mam napastnika, który trafia w każdym spotkaniu”.

 


Kolejnym z Polaków, którym rozegrał bardzo dobre spotkanie tego weekendu, był Kamil Grosicki. Hull City, które jak tlenu potrzebuje punktów, podejmowało na swoim stadionie West Ham United. Ku zaskoczeniu moim, jak i kibiców „Tygrysów” Marco Silva kolejny raz zastosował bardziej defensywny wariant, w którym niestety nie widział miejsca dla naszego reprezentanta. Do przerwy Hull przegrywało 0:1. Więc jak trwoga to do Boga! W 46 minucie na boisku zameldował się Kamil Grosicki. Od początku widać było, że ma wielką ochotę do grania. Efektem jego postawy były dwie bramki. Najpierw idealnie dograł do wbiegającego Andrew Robertsona. W końcówce spotkania po jego wrzutce z rzutu rożnego wynik spotkania ustalił Andrea Ranocchia. Hull wygrało 2:1 i jestem pewien, że nawet jeśli Tygrysy spadną z ligi, to Grosicki nie będzie miał problemów ze znalezieniem lepszego klubu w Premier League.

 


Muszę wspomnieć również o dobrej postawie Kuby Błaszczykowskiego, który po raz kolejny rozegrał pełne 90 minut w barwach Wolfsburga. Polak zaliczył asystę przy pierwszej bramce Mario Gomeza, a Wolfsburg po wspaniałej pogoni (przegrywał 0:2) zremisował 3:3 z Bayerem Leverkusen.

 

Legia z Jagiellonią uciekają Lechowi. 


Legia Warszawa na wyjazdach czuje się jak ryba w wodzie. Na obcych boiskach jest najlepiej punktującą drużyną w Lotto Ekstraklasie. Jednak u siebie gra bardzo przeciętnie i w tym nadzieję na dobry wynik upatrywali kibice Pogoni Szczecin. Szczecinianie przyjechali do Warszawy w osłabieniu. Brak dwóch podstawowych prawych obrońców wymusił na Kazimierzu Moskalu przesunięcie Adama Frączczaka na nielubianą przez niego pozycję. Od początku spotkania Mistrz Polski dominował nad Pogonią. Legioniści w pierwszych 45 minutach strzelili dwa gole, ale w obydwu przypadkach Michał Kucharczyk był na minimalnych spalonych. Pogoń do przerwy prezentowała się dobrze. Pewna postawa w defensywie i kilka kontrataków dawały nadzieję, że Portowcy wywiozą korzystny wynik z Łazienkowskiej.

 

Po przerwie piłkę meczową miał Mateusz Matras, który stanął oko w oko z Arkadiuszem Malarzem. Uderzył nad bramką. Minutę później Legia wyprowadziła błyskawiczny atak, który zakończył się golem Michała Kucharczyka. Pogoń się rozsypała, a kilkanaście minut później, strzałem z dystansu, wynik spotkania ustalił Vadis Odjidja Ofoe. Nie chcę mi się wierzyć, że Pogoń Szczecin awansuje do grupy mistrzowskiej. Mam nadzieję, że Portowcy szybko zapewnią sobie utrzymanie i włodarze zaczną myśleć o przebudowie zespołu na przyszły sezon.

 

Legia na kilkanaście godzin po raz pierwszy w tym sezonie awansowała na pierwsze miejsce w tabeli. W niedzielę odpowiedziała Jagiellonia, która po wyrównanym meczu wygrała 1:0 z Bruk-Bet Termalicą i wróciła na pozycję lidera. Zapowiada się bardzo emocjonujący finisz i walka o mistrzostwo do ostatniej kolejki.

 

 

Raport z innych lig.


W Anglii Crystal Palace rozbudziło nadzieję postronnych kibiców, że walka o Mistrzostwo Anglii jeszcze trochę potrwa.
Podopieczni Sama Allardayce’a po 5 minutach przegrywali z Chelsea 0:1 i wydawało się, że podopieczni Antonio Conte zaczęli demolkę Crystal Palace. Nic bardziej mylnego. Dzięki świetnej postawie Wilfrieda Zahy (gol i asysta) „Orły” pokonały Chelsea 2:1. Tottenham na wyjeździe pokonał Burnley i odrobił trzy z dziesięciu punktów straty do „The Blues”. 

 

 

W Hiszpanii Real Madryt wykonał kolejny kroczek w kierunku Mistrzostwa Hiszpanii. „Królewscy” pokonali finalistę Pucharu Króla – Deportivo Alaves. Gole dla lidera La Liga strzelali Karim Benzema, Isco oraz Nacho, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Real ma dwa punkty przewagi nad Barceloną i jeden mecz zaległy do rozegrania. Wydaję się, że najbliższe kolejki będą kluczowe dla losów tytułu. Dwa arcytrudne spotkania w kwietniu (derby z Atletico i mecz z Barceloną) albo znacząco przybliżą ich do mistrzostwa, albo walka rozpocznie się na nowo.

 

 

Co przed nami? 


W nadchodzącym tygodniu będziemy mieli mnóstwo piłkarskich emocji. W Anglii, Hiszpanii i w Niemczech rozegrane zostaną kolejne spotkania. Najciekawiej zapowiadają się potyczki Chelsea z Manchesterem City, Barcelony z pogrążoną w lekkim kryzysie Sevillą oraz Bayernu z Hoffenheim. Zachęcam Was również do śledzenia treningów przed kolejnymi zawodami Formuły 1. Kierowcy będą przygotowywali się do zmagań na torze w Shanghaju.

 

Marcin Homis - HomskiBlog

Polub HomskiBlog na Facebooku!

Odwiedź Stronę Internetową HomskiBlog!

 

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.