Fuko Hand Made

25.04.2023 0 komentarzy
Autor: Piotr Żelachowski, Zdjęcia: Archiwum Firmy

Fuko, to rzemieślnicza szczecińska pracownia, która tworzy produkty dla dzieci, pełne pasji, kolorów i kreatywności. W dzisiejszych czasach, kiedy rynek jest przepełniony masowo produkowanymi przedmiotami, szczególnie cenne są te, które są wykonane ręcznie z dbałością o każdy szczegół! W naszym wywiadzie poznacie historię i proces tworzenia produktów Fuko, a rozmawiamy z właścicielką firmy Panią Martą Miszuk

 


hot°: Kiedy zaczęła się historia Fuko? Jak wyglądały początki?


Tak naprawdę to od zawsze, gdzieś w tyle głowy mi „wisiała” myśl o stworzeniu czegoś swojego dla innych. Najpierw szyłam tylko swoim dzieciom, znajomym szukając odpowiednich materiałów, dopracowując szczegóły. Chciałam aby wszystko było dopracowane i przemyślane. Aczkolwiek moim problemem jest „twórcze ADHD” jak ja to nazywam (chociaż w tej „mojej roboczej” nazwie, może być więcej prawdy niż mi samej się wydaje).

 

Nie umiem się skupić na jednej rzeczy, na jednym produkcie który bym chciała tworzyć- to pewnie błąd, bo potencjalny klient widzi chaos (zdaję sobie z tego sprawę) ale no nie umiem inaczej. Jeszcze nie teraz, może w przyszłości uda mi się skupić na jednym produkcie.

 


hot°: Gdzie można kupić Pani produkty?


Zamawiając swój custom poprzez social media lub wybierając z gotowych produktów na wszelkich jarmarkach czy targach lokalnie w Szczecinie ale również na terenie naszego województwa.


hot°: Jakie jest Pani ulubione zadanie w procesie szycia czy ogólnie tworzenia?


Trudne pytanie ;P Lubię i szyć i planować, dobierać kolory itd. Ale takim ulubionym momentem jest odcinanie tej ostatniej nitki i pierwsze spojrzenie na w całości gotowy produkt- ta satysfakcja, tak- to jest ten ulubiony moment.


hot°: Jaki rodzaj materiałów jest Pani ulubionym do szycia? Czy materiały używane w Pani produktach, są bezpieczne dla dzieci?


Tak, wybieram materiały z certyfikatami Oeko – Tex Standard 100 lub np. międzynarodowy certyfikat TÜV RHEINLAND. Ale nie tylko, bo szyję też z materiałów otrzymanych od klientów-np. pamiątkowe pluszaki z elementami pierwszego body dziecka, albo z jakąś sentymentalną tkaniną, chustą do noszenia dzieci itd.


A jaki jest mój ulubiony materiał do szycia? Lubię pracować z lnem, staram się wybierać takie tkaniny lniane, które są pochodzenia ekologicznego i nie są farbowane, zmiękczane czy wybarwiane chemicznie. Ale jeśli chodzi o nerki głównie szyję z tkanin tapicerskich, lub na życzenie klienta ze skór naturalnych.

 


hot°: Poprosimy o wskazanie dwóch nazwijmy to bestsellerów, na które warto zwrócić uwagę w pierwszej kolejności…


Myślę, że to w pierwszej kolejności pluszowe sarny i lwy- personalizowane ubranka, kolory i haftowane ręcznie elementy. Oraz nerki w trzech dostępnych rozmiarach i wianki do sesji zdjęciowych czy wieczorów panieńskich, ślubne itd. Tak, to takie trzy produkty, które cieszą się największą popularnością.

 

hot°: Co znajdziemy w ofercie Fuko? W jakich cenach możemy dostać oferowane przez Was produkty?


Oprócz pluszaków, woreczków i płatków wielorazowych, nerek czy właśnie wianków szyję też nietypowe zamówienia- np. odtwarzam zabawki ze starych zdjęć. Ostatnio szyłam ortalionowego misia metrowego dla klienta z Niemiec. Ceny uzależnione są od wykorzystanych materiałów, ciężko jednoznacznie napisać widełki. Wszystko zależy też czy rozmawiamy o customie czy gotowym egzemplarzu, który nie będzie personalizowany więc będzie odrobinę tańszy.


hot°: Skąd czerpie Pani inspirację do projektowania swoich produktów?


O matko, a skąd nie czerpię! 😉 Ze wszystkiego, trudno stwierdzić skąd, najprościej mówiąc to chyba ze swojej chaotycznej głowy i od swoich dzieci😉

 


hot°: Jak długo zajmuje Pani stworzenie jednej sztuki produktu? W końcu to praca ręczna, którą warto docenić znając realia…


Nerki lecą dość szybko, w zależności od stopnia personalizacji ale w ciągu dnia jestem w stanie uszyć kilka. Z pluszakami jest dłuższa zabawa- najpierw wykroić, uszyć, wypchać kulką silikonową, potem wieczór poświęcam na haft na głowie, kolejne dwa wieczory na dziergane ubranka. A wiadomo, że nie zawsze mam możliwość wieczorem coś zrobić mając dwa maluchy w domu. Więc tak, ze spokojną głową to tydzień potrzebuję na uszycie pluszaka i wysłanie go.

 

 

mail: [email protected]
https://www.instagram.com/fukohandmade
https://www.facebook.com/fukohandmade

 

 

Fuko Hand Made

Fuko Hand Made

 

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.