Szczecin to miasto, które lubi odkrywać nowości — także kulinarne. W ostatnich latach coraz częściej widzimy przedsiębiorców, którzy wprowadzają do miasta międzynarodowe koncepty premium i budują ofertę, jakiej jeszcze niedawno u nas brakowało. Właśnie tak swoją przygodę zaczęła Maja Klimczak — odpowiedzialna za rozwój marki Salysol w Polsce. Rozmawiamy o tym, jak wygląda wejście na rynek z produktem premium, dlaczego warto stawiać na jakość oraz jak hiszpańskie przekąski mogą odnaleźć się w polskiej (i szczecińskiej!) gastronomii.

 
hot°: Majo, zacznijmy od początku – jak trafiłaś na Salysol i co sprawiło, że postanowiłaś wprowadzić te hiszpańskie przekąski na polski rynek?

Salysol: Od zawsze fascynowały mnie autentyczne produkty premium z historią. Szukałam marki, która nie będzie kolejną „półkową przekąską”, ale opowieścią o jakości, rzemiośle i pasji. Tak trafiłam na Salysol — firmę rodzinną z Sewilli, gdzie od lat pielęgnuje się tradycję i smak.

Wiedziałam, że polscy konsumenci są coraz bardziej świadomi i gotowi na nowe, wyjątkowe produkty. I to był idealny moment, by Salysol do nas trafił.

 
hot°: Marka działa od 1983 roku i wciąż zarządza nią rodzina. Jak ta tradycja wpływa na produkt?

Salysol: Widać to na każdym etapie. Firma założona przeszło cztery dekady temu dziś prowadzona jest przez drugie pokolenie. Salysol opiera się na prostych zasadach: najlepsze składniki, rzemiosło i zero kompromisów jakościowych.

Największą przewagą jest pakowanie próżniowe. Usuwamy tlen, co pozwala zachować świeżość, aromat i chrupkość nawet do trzech lat — bez konserwantów. To ogromna różnica w porównaniu z klasycznymi przekąskami pakowanymi w gaz.

 
hot°: W materiałach marki pojawia się hasło „hiszpańskie słońce w Twojej ofercie”. Co ono oznacza?

Salysol: To obietnica smaku i jakości:

• intensywne, śródziemnomorskie nuty,
• naturalne składniki,
• rodzinny charakter i rzemiosło,
• świeżość, którą naprawdę czuć.

To jest mały luksus — idealny do wina, koktajlu, albo po prostu dla siebie. Klienci mówią, że „smakuje jak wakacje”, i to chyba mówi wszystko.

 
hot°: Jakie produkty są bestsellerami w Polsce?

Salysol: Zdecydowanie bestsellerem są orzeszki w miodzie i soli, mieszkanka orzechów, prażona kukurydza i oliwki, a także klasyczne orzechy jak pistacje, prażone migdały i orzeszki ziemne.

Do tego żelki i gumy bez cukru — świetne do punktów premium i hotelowych minibarów.

 
hot°: Czy musiałaś dostosować markę do polskiego rynku?

Salysol: Najważniejsza była edukacja. Tłumaczymy, dlaczego pakowanie próżniowe daje niesamowity smak i świeżość. Po pierwszej degustacji wszystko staje się jasne — ludzie czują różnicę.

Wprowadziliśmy też większe opakowania do domu, ale flagowym produktem pozostają małe puszki — idealne do hoteli, kawiarni, barów i automatów vendingowych.
 
hot°: Widać wzrost zainteresowania zdrowym i naturalnym jedzeniem. Jak Salysol wpisuje się w ten trend?

Salysol: Naturalnie — dosłownie i w przenośni. Nie stosujemy konserwantów, sztucznych dodatków czy wzmacniaczy smaku.

Mamy też linię NATURE — bez soli i dodatków — oraz produkty z certyfikatami halal i kosher. To propozycja dla osób, które chcą jeść świadomie i premium.

 
hot°: Co było największym wyzwaniem?

Salysol: Przełamanie schematu myślenia o przekąskach. Rynek długo był zdominowany przez produkty tanie, często z długą listą dodatków. Salysol pokazuje, że przekąska może być naturalna, elegancka i naprawdę wysokiej jakości.
 
hot°: A największy sukces?

Salysol: Najbardziej cieszy zaufanie rynku — zarówno konsumentów, jak i partnerów.

Współpracujemy m.in. z siecią DINO, rozbudowujemy dystrybucję w vendoringu, a nasze produkty są obecne w prestiżowych hotelach i miejscach premium. A opinie klientów? „Smakuje jak południe Europy” — to najczęściej powtarzane zdanie.

 
hot°: Jakie masz plany rozwoju na najbliższe lata?

Salysol: Chcemy, aby Salysol stał się w Polsce synonimem przekąsek premium. Planujemy wejście do kolejnych sieci, mocniejszą obecność w HORECA i nowe produkty z linii gourmet oraz nature.

A prywatnie? Marzę, żeby w każdym mieście — od Warszawy po Szczecin — ktoś miał na półce „puszkę słońca”.
 
hot°: Na koniec — rada dla przedsiębiorców, którzy chcą wyróżnić swój biznes?

Salysol: Stawiajcie na jakość. Konsumenci są świadomi, wymagający i doceniają autentyczne marki. Salysol to tradycja, naturalność i świeżość, za którą naprawdę stoi historia.
Jeśli ktoś chce dać swoim klientom wyjątkowy produkt, jesteśmy otwarci na współpracę.

 
Salysol — hiszpańska tradycja i smak premium
Więcej: www.salysol.com

https://www.instagram.com/salysol_oficial

Maja Klimaczak - Salysol Country Manager Polska - Tel. 514 983 385