Streetwearowe stylizacje - Cezar Lit

30.06.2021
Autor: Julian Masewicz, Zdjęcia: Archiwum

Cezary Wiśniewski, szerzej znany jako @Cezar Lit to youtuber, pasjonat mody i przede wszystkim twórca autorskich ubrań streetwearowych. W dzisiejszym wywiadzie porozmawiamy o początkach marki Cezara, stylizacjach, najnowszych kolekcjach i współpracy z polskimi i zagranicznymi celebrytami. Jeśli moda nie jest Wam obca, a Wasze oko cieszą oryginalne kreacje to z pewnością spodoba Wam się co dla Was przygotowaliśmy...Będzie co czytać. Zapraszamy!

 

 

 

Witamy w Hot! Dzięki za chęć udziału w wywiadzie. Prowadzisz cieszącą się popularnością markę odzieżową, która zapewnia Twoim klientom oryginalny wygląd dzięki produktom „Custom Made”. Dla tych co nie wiedzą, przybliżysz czym są tzw. Customy?


Customy są to ubrania modyfikowane. Polega to na tym że wychodzimy na początku z jakiegoś konkretnego modelu odzieży - na przykład spodni, kurtki czy bluzy - i modyfikując ją przebarwiając wybarwiając, kolorując czy malując tworzymy zupełnie nowe sylwetki.


Jak właściwie powstała Twoja marka? Jak długo się tym zajmujesz, od czego się zaczęło?


A to akurat bardzo ciekawa historia. Jak większość tego typu scenariuszy, była to naturalna kolej rzeczy. Wyglądało to tak: od ponad 5 lat prowadzę kanał na YouTubie w którym wypowiadam się w kwestiach mody, stylu, opowiadam o swojej pasji do muzyki i ubrań. I po prostu gdzieś konsumując ten świat mody chciałem sam spróbować poprzerabiać swoje własne ubrania, ze względu na to chociażby, że nie mogłem dostać w sklepach tego co chciałem.

 

Wydawało mi się, że poprzez przerobienie jeansów, odbarwienie ich, czy postrzępienie mogę otrzymać taki model, który chciałbym nosić. I rzeczywiście tak się stało. Wspomnę przy tym, że kilka takich poradników ówcześnie wrzuciłem na youtube.

 

Pewnego dnia wyniknęła taka sytuacja, że zabrakło mi ciekawych spodni do stylizacji, w których miałem wystąpić na w sumie najważniejszych targach buciarskich. Wydarzenie miało miejsce bodajże w 2018 roku w Warszawie i właśnie tam z powodu braku tych spodni sam stworzyłem sobie parę overslimed toxicpants.

 

Spodnie stworzyłem oczywiście ręcznie przerabiając znalezioną w Second handzie parę dżinsów Calvina Kleina doszywając do nich łaty, farbując je etc. Szczerze powiem że cała stylizacja którą wtedy przygotowałem spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem - na samych targach i też na instagramie, a także w polskim community butowo-streetwearowym, które defacto jest bardzo żywą społecznością.

 

 

 

Jakie ubrania znajdziemy w Twojej ofercie? Ubierzemy się od stóp do głów?


W przyszłości na pewno tak. Aktualnie skupiam się na spodniach. Generalnie dolna część garderoby to mój konik. Co prawda mało jest firm i marek w Polsce które specjalizują się właśnie w spodniach. Moim zdaniem jest to bardzo niedoceniany element ubioru. Traktowany jest zwykle po macoszemu. Uważam, że powinniśmy dać jej trochę więcej miłości.


Opiszesz nam etapy składające się na realizację Customowych spodni? Czy jest to czasochłonny proces?


To nie jest takie proste jakby się wydawało jeżeli chodzi o taki proces. Ciężko opisać poszczególne etapy, ponieważ każde spodnie są inne. Tak naprawdę do każdego projektu podchodzę indywidualnie. Ciężko jest wyznaczyć ogólne zasady tego jak tworzone są takie projekty ale jeżeli chodzi o czasochłonność, no to jest to w przedziale od kilku, do kilkunastu godzin pracy nad jednym modelem.  Tak naprawdę zależy to też od tego jak długo zajmie nam pozyskanie odpowiedniej pary do stworzenia danego modelu.

 

Moim zdaniem najfajniejszym i dającym najlepsze efekty źródłem, są oczywiście Second Handy ale z pewnością wymaga to więcej pracy i czasu niż jakbyśmy mieli operować na gotowej parze wyciągniętej z szafy.


Wiemy, że stworzyłeś kolekcje bazowaną na odzieży firmy Carhartt. Opowiesz nam trochę o tym projekcie?


Tak rzeczywiście stworzyłem taki projekt, jest to kolekcje „Over Dyed”. Jest to kolekcja, którą chciałbym wprowadzić na szerokie wody. Chciałbym utworzyć kolekcje ubrań czy to Customowych czy pełnoprawnych szytych przez nas elementów odzieży.


Kolekcja ta została całkowicie stworzona ręcznie poprzez farbowanie, ręczne wybarwianie i malowanie odzieży. Jeżeli zaś chodzi o bazy i sposób w jaki zostały zdobyte, to są to rzeczy, które wcześniej posiadały jakieś drobne wady tj. przebarwienia, odbarwienia i nie mogły zostać sprzedane w sklepie firmowym dlatego że nie był to pełnoprawny produkt.

 

Ja poprzez zastosowanie wcześniej wspomnianych technik zniwelowałem te wady - a nawet - zamieniłem je w zalety. Dzięki temu tę kolekcję można śmiało nazwać przyjazną środowisku, gdyż wprowadza ona na rynek szlachetną idee Upcyclingu.


Na Twoim instagramie widzimy wielu zadowolonych klientów, w tym kilku celebrytów. Dla jakich gwiazd miałeś okazję robić ciuchy?


Pierwszą gwiazdą dla której robiłem ciuchy jestem oczywiście ja…(śmiech). Pierwszą taką poważną gwiazdą dla której stworzyłem projekt był raper Young Igi. Jeżeli chcielibyście zobaczyć tę kolaborację to polecam wpisać na YouTubie „Cezar Lit Young Igi”. Tam pokazany jest właśnie proces tworzenia tych spodni, który – nieskromnie powiem – cieszy się bardzo dużą popularnością.


Następnie stworzyłem projekt kolaboracyjny dla uczczenia współpracy polskiej marki odzieżowej dla Clint oraz Milki - tak tych od czekolad. Po drodze wleciał też projekt dla Borysa Kaltermanna. Był to całkowicie zaprojektowany i uszyty fartuch powstały poprzez dekonstrukcje jednych jeansów.


No i ostatnim takim dużym projektem były spodnie dla legendy polskiego rapu, którego pewnie większość czytelników zna lub kojarzy, bądź nawet słucha, czyli Jacka Granickiego znanego jako „Tede”.
Były to spodnie, które stworzyłem dla niego z okazji jego 44 urodzin. Po drodze jeszcze wynikł, jeden bardzo fajny moment – Moje spodnie zakupili Ayo & Teo, twórcy mega hitu z miliardowymi wyświetleniami „Rolex”. Myślę, że jeżeli chodzi o gwiazdy to jeszcze niejedna kolaboracja przede mną.

 

 


Na początku przy naszej rozmowie zasugerowałem, że jesteś głównie modelem. Działasz trochę w tej branży?


Jeżeli chodzi Tobie o bycie modelem, typu człowiekiem, który zakłada ubrania a fotografowie robią mu zdjęcia, a dalej reklamują w ten sposób jakieś produkty to nie. Sprawa wygląda inaczej gdy sam reklamuje swoje produkty zakładając swoje Customy, bądź wyprodukowane przeze mnie elementy odzieży. Mam konto na Instagramie, na którym możecie znaleźć bardzo dużo moich zdjęć no i jest to w pewien sposób jakiś rodzaj modelingu. Skrótowo odpowiadając na Twoje pytanie: trochę tak trochę nie.


Co najbardziej lubisz w swojej pracy?


Wiesz co ciężko powiedzieć. Tak naprawdę ta praca jest moją pasją a pasja moją pracą. Całe życie prywatne cały czas przenika się z życiem zawodowym. Przewrotnie mówiąc, sam już czasami nie jestem w stanie określić czy w danym momencie jestem Cezar Litem czy Cezarym Wiśniewskim.

 

Jeżeli jednak miałbym wskazać jeden taki moment, który jest dla mnie najfajniejszy w całym procesie tworzenia to moment, kiedy dany przedmiot, rzecz czy Custom umieszczana jest już na modelu. To chwila, w którym cała kompozycja, cała moja praca, spaja się w jedną całość.

 

Cieszy mnie to, kiedy odbiorcy mogą podziwiać skończoną już stylizację nad którą długo pracowałem. Jak wiadomo zbieranie owoców pracy zawsze jest bardzo przyjemne. Oprócz tego fajnym etapem wcześniej wspomnianego procesu tworzenia jest zbieranie inspiracji i łączenie ich w jedną całość. Czy to jest Custom czy to jest nowa sztuka odzieży czy powiedzmy komponowanie jakiejś konkretnej stylizacji to zawsze końcowy efekt jest wypadkową całej inspiracji i idei, które się na to składają


Nad czym teraz pracujesz?


Od momentu wydania poprzedniej kolekcji cały czas pracuje nad pierwszym pełnoprawnym projektem OVER DYED. Są to oversizowe shorty typu cargo zaprojektowane i wykonane od początku do końca przeze mnie. Stworzenie tego projektu zajęło mi prawie 3 miesiące, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że będzie to jedna z najciekawszych tego typu pozycji na rynku. Premiera Utility OverShorts zaplanowana jest na 04.07 i odbędzie się ona na stronie internetowej OVER DYED.


A co do następnych projektów to aktualnie pracujemy już nad kolejnymi spodniami i bluzą. Jeśli chcielibyście w przyszłości wiedzieć jak nam idzie to zapraszam na wcześniej wymienioną stronę, tam możecie się zapisać do naszego newslettera i dzięki niemu być na bieżąco z naszymi projektami, czy zyskać niedostępne nigdzie indziej bonusy.

 

 


Kilka słów dla naszych czytelników na koniec?


Chciałem na pewno podziękować tym którzy dotarli do końca tego artykułu. Dziękuję Wam za wasz czas. Jeżeli mam już Waszą uwagę to chciałbym zasugerować abyście przykładali większą wagę do ubrań jakie kupujecie. Kupujcie świadomie.


Zamiast chodzić co kilka miesięcy do centrum handlowego i nabywać kolejne rzeczy w popularnych sieciówkach, może warto rozejrzeć się za czymś etycznie wyprodukowanym, ciekawszym a przede wszystkim trwalszym, a także czymś co nie wyjdzie z mody za jakieś kilka miesięcy, (bo przecież moda teraz zmienia się już nawet nie co pół roku). Dzięki temu oszczędzicie planetę, pieniądze w swojej kieszeni, a przy tym Wasz styl będzie bardziej Wasz.


To by było na tyle. Pozdrawiam serdecznie czytelników HOTa. Mówił Cezar. Keep it Lit!

 

Dane do kontaktu:
www.overdyed.pl
[email protected]


www.facebook.com/cezarlit
www.instagram.com/cezarlit/
www.instagram.com/over_dyed/

 

Cezar Lit

Cezar Lit