Fotograf Charles the Yfer

26.10.2022 0 komentarzy
Autor: Piotr Żelachowski, Zdjęcia: Charles the Yfer

W naszym cyklu środowych wywiadów prezentujemy Wam sylwetki uzdolnionych szczecinian - artystów, którzy realizują się w różnych dziedzinach sztuki. Dzisiaj rozmawiamy z Charlesem the Yfer, który jak sam mówi o sobie lubi fotografować: krajobrazy / astro / burze/ portrety, eventy. I całkiem nieźle mu to wychodzi!

 

 

hot°: Kiedy odkryłeś w sobie duszę fotografa? Jak wyglądały Twoje początki?

 

Lubię światło, lubię też ciemność. Początków mojej przygody z fotografią szukałbym właśnie w świetle słońca, które z początkiem dnia rozpoczyna swoją wędrówkę po nieboskłonie w spektaklu świtu, "niebieskiej godziny" i wschodu ze "złotą godziną", a kończy się bardzo podobnie, złotą godziną, zachodem i okresem "niebieskiej godziny" po którym nastaje noc.

 

Fascynowały mnie te widoki w drodze do szkoły czy później do pracy, i tą drogą podążałem, goniłem za wschodem i zachodem słońca, by znaleźć się w miejscu w którym krajobraz dopełniał całości i pozwalał zachwycać się pięknem świata. Gdy wędrówki i gonitwy za słońcem stały się mniej przypadkowe - zaczął towarzyszyć mi aparat. Marki analoga nie pamiętam, pierwszym cyfrakiem był Sony mavica CD200 - który zapisywał pliki na płytach CD :)


Chodząc z aparatem teren zdarzały się takie wyjazdy, podczas których jak wcześniej - nie robiłem zdjęć. Wolałem delektować się spektakularnym zachodem słońca, nie marnując czasu na przygotowanie aparatu, wnikanie w ustawienia i rozpoczęcie zdjęć. Nie dotykałem aparatu i jak wcześniej - siedziałem trwając chwili zachwytu...

 

Zastany obraz potrafił się zmieniać prawie z sekundy na sekundę i każdy z tych widoków był zachwycający... Czasem takie spektakularne  momenty trwają chwilę, a czasem nawet godzinę. Obecnie dalej mnie to kręci, a dzięki temu że nieco lepiej panuję nad aparatem - udaje się przywieźć więcej niż jeden "dobry" kadr. Poza fotografowaniem krajobrazów - zainteresowałem się również astrofotografią, lightpaintingiem, sesjami eventowymi i portretami.

 

 

hot°: Jak wygląda przygotowania do polowania na dobre zdjęcie? Ładowanie baterii? Przygotowania tony sprzętu? Sprawdzenia pogody? Czy wręcz odwrotnie, na luzie i ze spokojem?


Prognoza pogody to czynnik ważny, lecz nie należy się nią kierować na 100%. To tylko prawdopodobieństwo. Czasem przed wyjściem z pracy lub do pracy wystarczy spojrzenie przez okno - i można spontanicznie złapać plecak i "zapolować".

 

Sprzęt powinien być przygotowany do pracy - karty pamięci, akumulatory z prądem, paliwo w baku - sam się parę razy "przejechałem" :-) Planowanie jest przydatne, np. do uzyskania kadrów których integralną częścią ujęcia kompozycja słońca / księżyca - np. blisko elektrowni wiatrowych, sieci rybackich, budynków itp. nisko nad horyzontem.

 

 
hot°: Ile czasu zajmuje Ci stworzenie zdjęcia, z którego jesteś zadowolony? Ile czasu w plenerze a ile przed komputerem?


Sama sesja (krajobraz) w plenerze to powinna rozpocząć się godzinę przed złotą godziną, może trwać do samej nocy - zależy od pomysłu i zastanych warunków. Warto zrobić kilka fotek testowych :) Przyjazd podczas trwającej złotej to mniej przemyślanych kadrów.

 

Zdjęcia nocne bez rozpoznania terenu to ryzyko - które czasem dostarcza dodatkowych emocji - dzikie zwierzęta, ograniczenie w przemieszczaniu się - niedopracowane kadry...
Wywoływanie zdjęć w komputerze jest żmudnym aczkolwiek satysfakcjonującym procesem, który zabiera dużo czasu i nie da się go pominąć - można najwyżej nieco zautomatyzować pracę dzięki wstępnej pracy z całymi zbiorami zdjęć.

 

 

hot°: Co Cię inspiruje? Jakie zdjęcia czy sesje lubisz realizować najbardziej?

 

Chcę aby zdjęcia wnosiły ze sobą trochę koloru i pozwalały oderwać się od codziennej szarości choć na chwilę. Niewiele osób ma okazję aby być w danym miejscu w "tej" właśnie chwili by zobaczyć takie widoki na własne oczy.

 

To mnie inspiruje - chęć "podzielenia się" takimi chwilami. Lubię ujęcia w których kolorowe chmury podświetlone są słońcem schowanym za nimi lub już za horyzontem. Lubię łapać światła nocy w ruchu, obłoki srebrzyste i wyładowania atmosferyczne. Lubię też portrety i sesje plenerowe, ale tutaj już gorzej z czasem :)

 

 

hot°: Z jakiego zdjęcia, które zrobiłeś ostatnio jesteś najbardziej dumny?

 

Myślę że było to niesamowite czerwone niebo po zachodzie słońca w okolicach mostu brdowskiego przy Gryfii, kilka złapanych wyładowań atmosferycznych - które zaczęliśmy łapać na Wałach Chrobrego a ostatnie ujęcia powstały w Trzebieży.

 

A radochę mam ze zdjęcia dźwigozaurów z obłokami srebrzystymi, które zostało wydrukowane w formacie 5 x 7 metrów i wisiało (w formie reklamy) na budynku szkoły (WSIE) na ul. Mickiewicza.

 

 

hot°: Czy traktujesz fotografię jako zawód czy może po prostu hobby?


Fotografia jest moim hobby, które daje mi wiele satysfakcji, mam za sobą kilka sesji portretowych i eventowych, staram się w miarę możliwości podnosić swoje możliwości. :)

 

 -----------------------------------

 

Zdjęcia Charlesa the Yfer możecie zobaczyć tutaj:  


facebook: @thecharmyfer
instagram: @__the_charm_yfer__

 

 

Charles the Yfer

Charles the Yfer

 

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.