Moto-Ogar Kobieta w świecie motoryzacji

24.05.2021
Autor: Julian Masewicz, Zdjęcia: Tomasz Mikiciuk

Warsztaty samochodowe. W naszym mieście moglibyśmy naliczyć ich setki. Który warsztat cechuje sie profesjonalizmem, wykonuje swoją pracę solidnie i uczciwie - to pozostawiamy do oceny naszym czytelnikom. Z pewnością nasz niejeden zmotoryzowany odbiorca, ma ciekawą historię z tym związaną.

 

Ale my nie o tym, bowiem dzisiaj przedstawimy Wam zaprzyjaźniony warsztat Moto-Ogar, który spośród innych warsztatów wyróżnia się pewnym ciekawym, nie-motoryzacyjnym, atrybutem. Dokładniej - prowadzi go kobieta. W naszym najnowszym wywiadzie łamiemy kilka nieładnych stereotypów! O tym przeczytacie poniżej...

 

 

 

Nikt nie powie, że kobieta nie może znać się na samochodach lepiej niż nie jeden facet... Zapytam wprost. Jak do tego doszło, że prowadzi Pani warsztat samochodowy?

 

Mnie od zawsze interesowały samochody. Kiedy moje koleżanki rozpoznawały auta po kolorze, ja w wieku 10 lat umiałam powiedzieć, jakiej marki samochód przejeżdża. Przez wiele lat sprowadzałam auta głownie z Niemiec. Po czasie okazało się , że te auta trzeba naprawiać a moi klienci nie bardzo wiedzieli gdzie mogą udać się po fachową pomoc.

 

Kobieta u mechanika czuje się onieśmielona i traktowana protekcjonalnie, a co za tym idzie obawia się, że warsztat nie jest uczciwy. Kiedyś jedna Pani powiedziała mi – Pani Aniu musi Pani otworzyć warsztat samochodowy przyjazny kobietom bo my nie mamy gdzie naprawiać swoich samochodów i po namyśle zrobiłam to.

 

Czy zdarzają się opinie, o wykonywaniu mało kobiecego zawodu?

 

Oczywiście często odbierając telefony słyszę od zdumionych Panów, że świat się kończy. Bo jak niby Pani może mi pomóc.

W dzisiejszych czasach wiele kobiet same muszą zadbać o swoje autko, przeglądy, naprawy, wymiany opon itp... O tym, że warsztaty samochodowe najwięcej zarabiają na kobietach wiadomo nie od dziś.

 

Bezradność i niewiedzę płci pięknej mechanicy wykorzystują na wiele sposobów. Nic więc dziwnego, że wizyta u mechanika wiąże się dla kobiet z ogromny stresem.

 

Wchodząc do naszego warsztatu kobieta widząc drugą kobietę czuje bratnią duszę i ulgę. Po za tym naszym klientką bardzo dokładnie tłumaczymy jakie części miały wymieniane, pokazujemy stare części i wypisujemy wszystko bardzo precyzyjnie na gwarancji. Po za tym każda Pani zawsze może do nas zadzwonić i sprawdzić, kiedy miała wymieniany np. olej bo zapomniała lub robiony serwis klimatyzacji.

 

W prowadzeniu warsztatu pomaga mi mój niezastąpiony brat Ireneusz. W naszej ekipie mamy pięciu mechaników i każdy z nich jest fachowcem w innej dziedzinie mechaniki. Panowie bardzo fajnie współpracują ze sobą, pomagają sobie nawzajem, ponieważ co dziennie przypominam im, że wszyscy gramy w jednej drużynie.

 

 

Jak wygląda Pani typowy dzień pracy w Moto Ogar? Czy pomaga Pani przy serwisie samochodów?

 

Rozpoczynamy pracę o godz. 9 , wprowadzamy samochody na podnośniki , zamawiamy potrzebne części i ustalamy z klientami co trzeba wymienić, co możemy naprawić no i oczywiście koszt naprawy. W między czasie umawiamy wizyty na kolejne dni.

 

Pracę kończymy, aż ostatnie naprawione auto wyjedzie z podnośnika. Szanując czas naszych klientów wszystkie samochody są umawiane na konkretny dzień i konkretną godzinę. Są dni kiedy obsługujemy od 20 do 30 samochodów, czyli tempo jest ogromne i presja również, ponieważ każdy potrzebuje auto na wczoraj.

 

Jak z Pani perspektywy wygląda współpraca z samymi facetami? Można wymienić plusy i minusy takiej sytuacji?

 

Praca z samymi facetami jest bardzo fajna. Co istotne są to osoby, których praca wynika z olbrzymiej pasji do motoryzacji. To dzięki nim mamy wysokiej klasy zapleczem technicznym oraz nowoczesnym sprzętem diagnostycznym, co pozwala nam na prawidłowe diagnozowanie najbardziej skomplikowanych usterek. To oni podpowiadają mi co jeszcze musimy dokupić i zrobić, aby usprawnić naszą pracę. Jestem z nich bardzo dumna i bardzo ich szanuję.

 

Minusy pracy z samymi facetami? Naprawdę nie zauważyłam żadnych.

 

Zgaduję, że jest Pani pasjonatką motoryzacji. Co ceni Pani najbardziej w tych maszynach i ogólnie w całej branży?

 

Tak naprawdę motoryzacja to większa połowa mojego życia. Cały czas uczę się aby nadążyć za nowościami . Śmieję się, że przez swoje podejście "naprawiania, a nie wymieniania" może nie mam willi z basenem, ale jestem zadowolona, bo wiem, że moi klienci wyjeżdżają z warsztatu sprawnymi i bezpiecznymi autami.

 

 

Analogicznie - czego Pani nie lubi w świecie aut i ich naprawy?

 

Denerwują mnie Panowie przyjeżdżający z gotową diagnozą bo oni przecież przeczytali w internecie i wiedzą doskonale co trzeba zrobić.

 

Wymarzone auto to…?

 

Moje ukochane auto to Mercedes i tylko Mercedes.

 

Czy w branży motoryzacyjnej jest coś czego nie powinna robić kobieta?

 

Uważam, że w branży motoryzacyjnej nie ma rzeczy, której nie może robić kobieta.

 

To mówi samo za siebie i absolutnie się zgadzam. Kilka słów na koniec dla naszych czytelników?

 

Ważne jest też aby warsztat samochodowy poważnie traktował nasze drobne problemy, takie jak np. co oznacza kontrolka. Możliwość skorzystania w każdej chwili z pomocy chociażby telefonicznej, czy też przy wymianie żarówki. Kolejną bardzo ważną rzeczą dla nas kobiet jest aby warsztat samochodowy, który opiekuje się naszym autem zadbał o to aby informować jak często należy wykonać przegląd, zainteresować się klimatyzacją czy powinnyśmy wymieniać olej w skrzyni. Przy natłoku obowiązków dobrze jest mieć kogoś kto dopilnuje za nas pewne sprawy.

 

Bardzo dziękuję za wywiad.

 

 

 

Dane do kontaktu:

[email protected]

Tel. 508 613 414

Facebook: Moto Ogar autoserwis