Bohaterka Domu - Marta Miklej

07.07.2017 0 komentarzy
Autor: Piotr Żelachowski, Zdjęcia: Krystian Gąciarski, Jacek Stepień

W cyklu Bohaterka / Bohater Domu przedstawiamy Wam mniej lub bardziej znanych szczecińskich rodziców, którzy opowiadają o swoich perypetiach z wychowaniem dzieci. Pytamy się o rzeczy przyjemne, trudne, o ilość pracy którą wkładają w rozwój swoich pociech, o metody wychowawcze oraz o miejsca edukacyjne czy sportowe, które polecają. W naszym listopadowym wywiadzie rozmawiam z Martą Miklej. Marta jest współwłaścicielką Interaktywnej Wystawy Miasto Nauki. Poza tym Pani Marta jest oczywiście dumną mamą 4 letniej Julii.

 

 

#Rodzinka: Czy łatwo jest Pani pogodzić życie zawodowe z wychowaniem dziecka?


W moim przypadku jedno jest świetnym uzupełnieniem drugiego. Kocham moją córkę i uwielbiam być mamą, ale nie potrafiłabym zrezygnować ze swojej pracy oraz pasji i ograniczyć się tylko do życia rodzinnego. Jestem szczęśliwa ponieważ nie muszę rezygnować z siebie. Zauważyłam, że im więcej mam obowiązków tym lepiej je wszystkie ze sobą godzę, oczywiście tak aby nie ucierpiała na tym ani moja rodzina ani praca.

 

 

#Rodzinka: Czym zajmuje się Miasto Nauki, które Pani prowadzi?


Miasto Nauki to interaktywna wystawa, która zapoznaje nas z podstawowymi prawami przyrody. Na wystawie mieszczącej się w Muzeum Narodowym jest ponad 50 eksponatów, którymi można się bawić. Pokazujemy fizykę oraz chemię w wesoły i interaktywny sposób. Wystawę odwiedza nawet 300 osób dziennie. To daje sporo pracy, ale jeszcze więcej satysfakcji i radości.

 

Organizujemy również pokazy Szalonego Profesora na których robimy doświadczenia z ciekłym azotem i metanem . Robimy eksplozje, wybuchy, podpalamy ręce a także pokazujemy prawdziwe pioruny! Takie pokazy odbywają się codziennie dla grup szkolnych oraz w każdą niedzielę o godzinie 12.00 dla indywidualnych zwiedzających.

 

 

#Rodzinka : Skąd wziął się pomysł na otwarcie w Szczecinie takiej wystawy?


Autorem koncepcji jest Grzegorz Adamowicz, wystawa została stworzona przez szczecińskich naukowców. To nie pierwsza wystawa interaktywna autorstwa Grzegorza, zajmuje się on tworzeniem eksponatów od wielu lat. Jest fizykiem, ja jestem pedagogiem więc łączymy swoje siły i tworzymy coś co jest wspaniałym uzupełnieniem szkolnictwa a czego w Szczecinie brakowało.

 

 

#Rodzinka: Jak wygląda wasze wspólne spędzanie rodzinnego czasu?


Chciałabym żeby tych momentów było jak najwięcej. Od kiedy Julia chodzi do przedszkola, rodzinnego czasu jest dużo mniej. Chodzimy wspólnie do restauracji, na mecze siatkówki, na basen oraz wspólne spacery. Gdy musimy zostać dłużej w pracy zabieramy Julię ze sobą. Córka bardzo lubi spędzać czas w Muzeum, jest tu wiele atrakcji dla dzieci.

 

Klubo księgarnia Fika i Miasto Nauki to ulubione miejsca córki. Najcenniejsze chwile dla naszej rodziny to wakacyjne wyjazdy. Spędzamy wtedy ze sobą 24 godziny staramy się wypoczywać, czytać wspólnie książki, ograniczamy dostęp do telefonu i cieszymy się każdą chwilą.

 

 

#Rodzinka: Z czego ostatnio była Pani dumna, jeśli chodzi o twoją córką?


Jestem zakochana w mojej córce i codziennie jestem z niej dumna. Jest otwarta i lubi poznawać ludzi, chętnie uczy się nowych języków. Z dnia na dzień dorasta, staje się coraz mądrzejsza i bardziej samodzielna. Jestem dumna, że praca rodziców i dziadków daje wspaniałe efekty a Julia wyrasta na dobrego człowieka.

 

 

#Rodzinka: Czy uważa Pani , że w dzisiejszych, wirtualnych czasach ciężej jest przekazać prawdziwe wartości rodzinne?


Niestety coraz częściej zauważam jak bardzo telefony oraz internet uzależniły nas od siebie. Czasami nawet podczas rodzinnego obiadu potrafimy sprawdzać pocztę lub wchodzić na facebooka. Staram się będąc z rodziną ograniczać kontakt z telefonem. Córka bardzo rzadko dostaje do rąk mój telefon lub tablet, jeśli już się to zdarzy sama wybieram jej bajkę i nigdy nie pozwalam, żeby Julia grała w gry lub samodzielnie korzystała z sieci.

 

Uważam, że zajmowanie dziecka telefonem to pójście na łatwiznę i jestem temu przeciwna. W dzisiejszych, wirtualnych czasach jest to ciężkie, ale chciałabym przekazać Julii wszystkie wartości które znam i które są dla mnie i naszej rodziny ważne. Wiem, że bycie rodzicem to duża odpowiedzialność.

 

#Rodzinka: Dziękujemy za wywiad

 

 

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.