Mój Zwierzaczek: Jedna rodzina i 70-kilkoro zwierzaków!

15.06.2016 0 komentarzy
Autor: Gosia Kozieł, Zdjęcia: Archiwum rodzinne

Mój zwierzaczek to cykl poświęcony Waszym pupilom. Czarnego kota, psa yorka czy brązowo - białego chomika ma co drugi mieszkaniec Szczecina, jednak dla każdego z nich to właśnie jego zwierzak jest niepowtarzalny i wyjątkowy. Dlaczego? Będziecie mieli okazje dowiedzieć się tego z rozmowy z naszymi bohaterami – posiadaczami cudownych zwierzaczków. W tym miesiącu odwiedzamy rodzinę Państwa Szczupaków i poznajemy ich 70-kilkoro zwierzaków!

 

 

hot°: Jak to się stało, że Wasze zwierzątka trafiły do Waszej rodzinki? (proszę o przedstawienie również imion zwierząt)

 

Edyta Szczupak: Zawsze potrzebowaliśmy kontaktu z naturą, od dziecka często jeździliśmy na wieś do dziadków, gdzie mieliśmy kontakt ze zwierzętami. Jeszcze mieszkając w mieście mieliśmy psa, który wabił się Bortus, a pierwszym zwierzęciem w Marwicach, gdzie obecnie mieszkamy była koza Basia, Po niej były konie hucułka Bela i konik polski Granda. Następnie kupiliśmy krowę Laurę, która jest z nami do dziś mimo sędziwego jak na krowę wieku 15 lat. Obecnie mamy 2 konie, 7 krów, 3 jałóweczki, 6 kóz i 52 owce, 4 psy, koty i króliki … i ciężko je wszystkie wymienić ;)

 

hot°: Czy posiadanie zwierząt było marzeniem któregoś z dzieci czy też Państwa?


Pies Bortus był wyproszony - oczywiście przez dzieci chociaż jak go zobaczyliśmy nie mieliśmy wątpliwości, że chociaż to kundelek to również jest to piesek przez nas wymarzony.

 

 

hot°: Co najbardziej lubicie w swoich zwierzakach?


Kochamy je za to jakie są: psy wierne, kozy zadziorne i uparte, a do tego sprytne, owce ciekawskie, konie majestatyczne a krowy stateczne.

 

hot°: Jak dzieci dzielą się obowiązkami związanymi ze zwierzętami? Czy w ogóle chętnie opiekują się nimi opiekują?

 

Dzieci wychowywane wśród zwierząt są bardziej odpowiedzialne. Mają poczucie obowiązku i pomagają przy zwierzętach chętnie. Otrzymują zadania odpowiednie do ich wieku.

 

hot°: Które z dzieci jest najbardziej związane ze zwierzętami, a jakie są pupili z innymi członkami rodziny?


Najstarszy syn jest najbardziej związany z dużymi zwierzętami. One go rozumieją i natychmiast wykonują polecenia. Pupilkiem młodszego syna jest suczka rasy ratlerek, która nie odstępuje go na krok. A moimi są kozy.

 

hot°: Czy zwierzaki nie są dodatkowym ciężarem dla Państwa? Co robicie w sytuacji, gdy musicie gdzieś wyjechać ?

 

Niestety posiadanie nawet kilku zwierząt zawsze stwarza problem z wyjazdem. Czasami udaje się nam wyjechać na kilka dni, a zwierzętami zajmuje się rodzina z pomocą sąsiadów.

 

 

hot°: Czy dzieci mają jakieś specyficzne/ulubione zabawy ze zwierzętami?


I dzieci i psy uwielbiają rzucanie piłeczką i frisby

 

hot°: Czy kupiliście swoje zwierzęta, czy też wzięliście je ze schroniska?


Pierwsze nasze zwierzęta były porzucone lub niechciane. Kilka psów i kota wzięliśmy ze schroniska. Jeden żyje do dzisiaj i jest najwierniejszym z psów.

 

hot°: Co polecilibyście rodzinom, które myślą o zakupie/wzięciu psa, czy kota?


Najważniejsze aby zdawały sobie sprawę, że nie jest to zabawka a żywe stworzenie.

 

hot°: Co myślicie o braniu zwierząt ze schroniska? Lepiej kupić, czy lepiej wziąć ze schroniska?


Mieliśmy kilka psów i te ze schroniska były bardziej do nas przywiązane. Uważamy, że pomimo złych przeżyć potrafią stać się dla nas najwierniejszymi przyjaciółmi

 

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.