Elektroniczne Wibracje: Rozmowa z djką Vondą 7

08.12.2015 0 komentarzy
Autor: Dawid Korniak, Zdjęcia: Cosimo Bellanova, Archiwum

Elektronika, wdarła się do mojego serca powoli, stopniowo ale w krótkim czasie owładnęła nim totalnie. A ja niżej podpisany, postaram się w przejrzysty sposób w postaci comiesięcznych felietonów w gazecie czy co środę oraz sobotę w internetowej odsłonie Hot Magazine zaszczepić w Was trochę tej miłości i przekazać porcję elektronicznej wiedzy.

 

Po krótkiej wakacyjnej przerwie czas ponownie powrócić do pisania. Troszkę mi tego brakowało, nie powiem że nie! A zatem najpierw, we wrześniu - wywiad z bardzo ciekawą postacią: dj'ka, pochodząca z Poznania, mieszkającą w Berlinie. Zagra ona na początku tegoż miesiąca w klubie City Hall. W październiku natomiast przedstawię krótką relację z sierpniowego festiwalu Nagle nad Morzem. Co dalej? Pożyjemy, napiszemy...

 

 

A więc tak jak mówiłem powyżej, zaczynamy od krótkiego wywiadu, przeprowadzonego wspólnie z Danielem Stettingiem. Będzie to jego krótka część, do reszty, odsyłamy na stronę hotmag.pl. Dodać mogę, iż razem z Danielem będziemy supportować Vonda7, 5 września w klubie City Hall. Zapraszamy!

 

hot°: Podobno pochodzisz z Poznania ale mieszkałaś długo w Londynie a obecnie w Berlinie. Co spowodowało że opuściłaś rodzinne miasto i czemu obecnie mieszkasz w Berlinie?

 

Gdy kończyłam liceum, Polska właśnie weszła do Unii Europejskiej. Wielka Brytania była dla mnie jedyną opcją na tamten czas, gdzie można było spokojnie pojechać na studia i dostać pracę bez żadnych pozwoleń czy wiz. Już w Poznaniu kupowałam winyle i grałam trochę jako djka, ale w tamtych czasach nie było szans na utrzymanie się z grania, a robienie własnej muzyki elektronicznej było tak odlegle jak wycieczka na Marsa.

 

Koszt sprzętu nie były wtedy na polską kieszeń. Gdy stawiałam pierwsze kroki na scenie muzycznej w Poznaniu, cały czas miałam wrażenie, że ludzie stronili od osób, które były choć trochę bardziej odważne lub oryginalniejsze niż reszta – nie wiem czy to te postkomunistyczne myślenie, które było jeszcze 10 lat temu, ale to również była przyczyna, dla której zdecydowałam się na wyjazd. Na szczęście zmienia się to coraz bardziej na lepsze.

 

Londyn był dla mnie miejscem magicznym, po paru wyjazdach wiedziałam, że to moje miejsce na ziemi. A przynajmniej było na tamten czas. Byłam pod ogromnym wrażeniem tolerancji, urozmaicenia kulturowego, zlepku narodowości z całego świata. Jednak, gdy nadszedł kryzys finansowy dla Wielkiej Brytanii, miasto przestało już mieć dla mnie taki urok.

 

Coś zaczęło we mnie pękać, wiec wyjechałam odpocząć na miesiąc do Amsterdamu, gdzie ponownie zaczęłam zajmować się muzyka, przez co zostałam tam półtora roku i studiowałam również na SAE przez rok ucząc się produkcji muzyki elektronicznej od podstaw.

 

Aż w końcu z jednych wakacji, które zrobiłam sobie w Berlinie zrobiły się bardzo długie wakacje, które trwają do dzisiaj. Berlin zwłaszcza te 4-5 lat temu, gdy się tu przeprowadziłam, było idealnym miejscem dla artystów, zwłaszcza tych na starcie. Ogromna ilość klubów i eventów, ludzie z całego światka muzycznego mieszkający tutaj, ale również tanie czynsze i koszty utrzymania się sprawiły, ze postanowiłam wrócić do muzyki na full-time i spróbować moich szans na serio.

 

 

hot°: Jak wiadomo początki w żadnej dziedzinie nie są łatwe, czy możesz nam zdradzić jak Ty zaczynałaś swoją przygodę i w jakich okolicznościach pierwszy raz wystąpiłaś za konsolą?


Pierwszy raz publicznie to było chyba w dawnej “Esencji”, co jest teraz chill-outem klubu SQ w Poznaniu, gdzie zaprosił mnie Konrad z Muzikanovej (teraz muno.pl). Miałam chyba wtedy 16 bądź 17 lat. Dopiero uczyłam się miksować, a ręce tak mi się trzęsły ze stresu, że ledwo dawałam rade nałożyć igłę na płytę

 

hot°: Możesz przybliżyć nam pokrótce jak wygląda Twoja praca nad utworami? Gdzie szukasz inspiracji i pomysłów? Wolisz pracować rano czy nocami? Masz studio w domowym zaciszu, czy korzystasz z usług profesjonalnego studia?


Moje studio jest w osobnym pokoju w moim mieszkaniu. Pracuje głównie w ciągu dnia, ale czasami również w nocy, choć wtedy muszę wyciszyć bas, ze względu na sąsiadów. Czasami w ostatnich krokach produkcji, zanim utwór pójdzie do masteringu, korzystam z usług mojego znajomego, Jamiego Andersona, który pomaga mi doszlifować mixdown mojego utworu w jego studio. Myślę, że to ważne, by czasem druga para uszu zajęła się fine-tuningiem utworu, zwłaszcza, gdy spędziło się dużo czasu nad robieniem jego.

 

Czasem jeden hi-hat zagubił się w miksie po tym jak godzinami słyszało się ten sam beat lub ktoś dołoży brakujący efekt na wokal tak, ze nagle brzmi trochę bardziej przejrzyście itp.
A co do pomysłów i inspiracji to nie ma reguły. Zazwyczaj tworze duży loop, zaczynam od basu, kicku i reszta buduje się dookoła.

 

 

hot°: Czy to Twoja pierwsza wizyta w Szczecinie? Masz jakieś skojarzenia, wyobrażenia z tym miastem?


Kiedyś bardzo dawno temu miałam tam znajomego, którego odwiedziłam i byliśmy na koncercie Georga Levina. Było to chyba z 10 lat temu

 

 

hot°: Gdzie szukasz inspiracji i pomysłów? Wolisz pracować rano czy nocami? Masz studio w domowym zaciszu, czy korzystasz z usług profesjonalnego studia?

 

Moje studio jest w osobnym pokoju w moim mieszkaniu. Pracuje głównie w ciągu dnia, ale czasami również w nocy, choć wtedy muszę wyciszyć bas, ze względu na sąsiadów. Czasami w ostatnich krokach produkcji, zanim utwór pójdzie do masteringu, korzystam z usług mojego znajomego, Jamiego Andersona, który pomaga mi doszlifować mixdown mojego utworu w jego studio. Myślę, że to ważne, by czasem druga para uszu zajęła się fine-tuningiem utworu, zwłaszcza, gdy spędziło się dużo czasu nad robieniem jego.

 

Czasem jeden hi-hat zagubił się w miksie po tym jak godzinami słyszało się ten sam beat lub ktoś dołoży brakujący efekt na wokal tak, że nagle brzmi trochę bardziej przejrzyście itp. A co do pomysłów i inspiracji, to nie ma reguły. Zazwyczaj tworze duży loop, zaczynam od basu, kicku i reszta buduje się dookoła.

 

hot°: Jakie trzy numery byś poleciła przesłuchać naszym czytelnikom by zachęcić ich do przyjścia na Twój występ w Szczecinie?
Kristin Velvet – Gone Wrong (Vonda7 remix) | Matthew Dekay & Maher Daniel – Tauben | Guy J – Stolen Memory (Guy Mantzur Remix). Całość przeczytasz na stronie Hot Magazine!

 

 

We wrześniu polecam:

 

4 września polecam w Berlinie imprezę promującą wydanie albumu przez wywodzących się ze Szczecina Catz' n Dogz. Basic Colour Thery LP Release Party odbędzie się w: Abandoned Brewery, Greifwalder Str. 23a. Zagrają: Catz' n Dogz, Kim Ann Foxman, Yannick Robyns, Michal Zietara, Envee oraz Canalia!

 

11 września w klubie Watergate, Berlin - odbędzie się kultowa już w tym miejscu impreza o wdzięcznej nazwie Watergate Nacht! Zagrają rezydenci: Audiofly, Ruede Hagelstein live, La Fleur, Matthias Meyer, Lee Jones.

 

18 września będzie miała miejsce nocka jednej z moich bardziej ulubionych wytwórni - Mobilee, również w klubie Watergate. Zagrają: Anja Schneider, Rodriguez Jr live, Re.You, Lee van Dowski, And.Id live.

 

19 września, polecam HoDo City (Brat Beat b-day) z udziałem Foolik (Sisyphos/Berlin) oraz support: Canalia Crew!

 

Do zobaczenia w październiku! : )

Komentarze

Komentarze

Brak komentarzy.

Nie ponosimy odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach i opiniach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Publikowane komentarze są tylko i wyłącznie prywatymi opiniamii użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.